O Jeepach Wranglerach napisaliśmy już sporo. Są to pojazdy, które łatwo nie poddają się modzie. Stanowią konstrukcje ponadczasowe. Obecnie w ofercie znajdują się dwie wersje nadwoziowe – krótka dwudrzwiowa i długa czterodrzwiowa. Postanowiliśmy je porównać i przedstawić różnice pomiędzy nimi.
Oferowany w sprzedaży model Jeepa Wranglera JK debiutował w 2007 roku równocześnie jako krótka, dwudrzwiowa, czteromiejscowa wersja nadwoziowa oraz – po raz pierwszy w historii marki – jako model długi, czterodrzwiowy, pięciomiejscowy (rozwiązanie z rozszerzeniem Unlimited w nazwie). Długa wersja była wyczekiwana i została bardzo dobrze przyjęta. Wrangler przestał być postrzegany tylko jako fancar. W roku 2010 nastąpił duży lifting – zewnętrznie może i mało zauważalny, ale wnętrze zostało całkowicie przeprojektowane.
Rubicon
Opisując Jeepy warto usystematyzować wiedzę na ten temat. W ubiegłym roku minęło 10 lat od pojawienia się pierwszego Rubicona. Z tej okazji producenci przedstawili model rocznicowy. W testach była to wersja długa nadwoziowa. Określenie Rubicon zaczerpnięte zostało od nazwy jednego ze szlaków off-roadowych znajdujących się w Stanach Zjednoczonych. W przypadku Wranglera nie jest to tylko określenie pakietu wyposażenia wnętrza. Zmiany wprowadzone i zarezerwowane dla modeli Rubicon są spore i obejmują przede wszystkim mechanikę pojazdu. Decydując się na zakup modelu otrzymujemy solidne mosty znajdujące się na obydwu osiach Dana 44. Charakteryzują się one grubszymi półosiami, większym gabarytowo, a przez to solidniejszym mechanizmem różnicowym, zmienionym przełożeniem przekładni głównej oraz – co najważniejsze – otrzymujemy dwie mechaniczne załączane blokady osi. Ponadto pojazd wyposażony jest w skrzynię rozdzielczo-redukcyjną o zmienionym przełożeniu, opony o większym rozmiarze oraz rozpinany przedni drążek reakcyjny.
Nadwozie
Jeepy Wranglery oferowane są w dwóch rozmiarach. Zestawiając te dwa pojazdy – wersję krótką i długą – największą różnicę zauważymy właśnie w długości nadwozia. Wynosi ona aż 53 centymetry. Oprócz tego elementem różnicującym jest liczba drzwi. Ponadto nadwoziowo obydwie wersje nie różnią się ani frontem, ani tyłem pojazdu. Na przodzie znajdujemy charakterystyczną dla Jeepa siedmioszczelinową atrapę chłodnicy, a na tyle koło zawieszone na otwieranych na bok drzwiach. Na uwagę natomiast zasługuje inna od seryjnej pokrywa silnika występująca w długim modelu. Pokrywa posiada dodatkowe wloty powietrza i oferowana jest jako opcja dla rocznicowej wersji 10th Edition Rubicon.
Podsumowując – nie odkryjemy przysłowiowej Ameryki, gdy napiszemy, że łatwiejszy jest dostęp do wnętrza kabiny przez dwie pary drzwi niż jedną, a to największa różnica zewnętrzna między pojazdami. W tym przypadku wygrywa długa wersja.
Dla pasażerów
Do końca przednich drzwi wnętrze pojazdu jest praktycznie identyczne – takie same koła kierownicy, zegary, rozmieszczenie klawiszy i przełączników, takie same fotele. Różnice pojawiają się w dalszej części. Dzięki wydłużeniu nadwozia, pasażerowie tylnego rzędu foteli zyskali sporo miejsca „na szerokości”. W przypadku krótkiej wersji tylna ławka umieszczona jest pomiędzy nadkolami, a w przypadku długiej przed nimi. Zdecydowanie większy jest też przedział bagażowy. To właśnie te wspomniane ponad „pół metra” wydłużyło bagażnik, robiąc z Wranglera wyprawowy pojazd. Bagażnik w krótkiej wersji ma objętość do wysokości siedzeń tylko 142 l, a po złożeniu oparć drugiego rzędu 714 l, a to i tak nie jest wiele. Natomiast wersja Unlimited objętość bagażnika ma trzy razy większą. Wynosi ona aż 498 l do wysokości oparć i 1310 l, gdy załadujemy go po dach, a po złożeniu siedzeń otrzymujemy płaską podłogę, na której możemy się wyspać. Przestrzeń na bagaże wynosi 2320 l.
Silniki
Na rynku polskim dla modeli Rubicon oferowany jest tylko silnik dieslowski. Klient niestety nie ma wyboru. Wynika to przede wszystkim z małego zainteresowania silnikiem benzynowym. Europejski rynek z wysokimi cenami paliw studzi skutecznie zapędy tych, którzy chcieliby wybrać takie rozwiązanie. Tym samym nie było innej opcji – na naszym parkingu przed redakcją zaparkowały dwa Rubicony wyposażone w silniki diesla. Jednostka dysponująca mocą 200 KM jest projektem włoskiej firmy VM. W przypadku wersji Rubicon jest ona konfigurowana i dostępna na naszym rynku tylko ze skrzynią automatyczną. Teoretycznie według danych to niezłe rozwiązanie, jednak w rzeczywistości silnik – skonfigurowany i niestety ograniczony pod ostre normy Euro 6 – nie działa tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Zużycie paliwa znacznie odbiega od deklarowanych danych producenta, ale temu się akurat nie dziwimy, bo tak jest obecnie ze wszystkimi produkowanymi pojazdami. Napęd ze skrzyni realizowany jest poprzez skrzynię redukcyjno-rozdzielczą i przekazywany na mosty napędowe. Nie jest to może komfortowe rozwiązanie, bo oczekuje od kierowcy podjęcia decyzji i manualnego użycia lewarka reduktora, ale za to daje pewność, że napęd jest realizowany według woli zapinającego.
Zawieszenie
W pojazdach Jeep Wrangler stosowane jest zależne rozwiązanie. Sztywne mosty znajdują się na obydwu osiach, prowadzone się je dolnymi i górnymi wahaczami wzdłużnymi, a za siły poprzeczne odpowiedzialny jest drążek Panharda. W modelach Rubicon zarówno długich, jak i krótkich stosowane są sprężyny o innej charakterystyce niż to ma miejsce w modelach Sport czy Sahara.
Pojazdy te pod względem rozwiązania zawieszenia różnią się tylko rozstawem osi, który według danych producenta wynosi aż 523mm, czyli ponad pół metra. Przekłada się to na komfort podróżowania – większy rozstaw osi wpływa na precyzje prowadzenia. Krótki pojazd ma tendencje do podskakiwania na nierównościach, łatwiej też staje się nadsterowny. Długi model lepiej przyjmuje nierówności. Posiada natomiast większy promień skrętu i potrzebuje więcej miejsca na zatłoczonym parkingu. W terenie zdecydowanie lepiej poradzi sobie krótki i zwinny Wrangler, który zmieści się wśród gęstych drzew i nie będzie miał problemów przy manewrowaniu na wąskiej drodze.
Motywy Jeepowe
Jeep podobnie jak inne amerykańskie marki stara się pielęgnować tradycje motoryzacyjne. W przypadku tego pojazdu chodzi o dziedzictwo Willysa z 1941 roku. W modelach po liftingu (2010 rok) w rogu przedniej szyby oraz na felgach pojawiły się małe ikonki przedstawiające profil boczny Jeepa. Ponadto nad lusterkiem wstecznym na przedniej szybie pojawił się motyw przedniego siedmioszczelinowego grilla z okrągłymi reflektorami, stosowne napisy Since 1941 oraz imitacje śrub na lewarku zmiany biegów. Wszystko w celu przekonania użytkowników, że to twardy, bezkompromisowo terenowy, ale przy tym przyjazny i sympatyczny pojazd z wojenną przeszłością. Czy to konieczne? Wrangler i tak przecież znacząco wyróżnia się wśród szarej codzienności ulicy.
Sprzedaż
W Polsce sprzedaż Wranglerów od wielu lat jest na bardzo niskim poziomie, podobnie jak i w całej Europie. W Polsce w ubiegłym roku sprzedano 148 sztuk, co trudno uważać za sukces. Powodów może być kilka, ale najważniejszy z nich to wielkość pojazdu i jego ukierunkowane przeznaczenie, które w prosty sposób przekłada się na cenę auta. Wielkość samochodu wymusza konieczność stosowania silnika o pojemności powyżej 2000 cm3. Wiadomo przecież, że bez pojemności nie ma mocy, a to lokuje go w wyższej grupie akcyzowej. Dodatkowo zastosowanie solidnych, bo mechanicznych rozwiązań przeniesienia napędu w postaci reduktora, blokad mechanizmów różnicowych ma również wpływ na wysokość ceny, a ta nie jest mała. Opłaty teoretycznie zaczynają się od 172 tyś (182 tyś Unlimited), jednak w przypadku testowanej wersji Rubiconów z dwoma dachami ceny oscylują w granicach 200 tyś zł.
Werdykt
Jeep Wrangler i Jeep Wrangler Unlimited to w rzeczywistości dwa inne pojazdy. Przy czym krótka wersja to rozwiązanie dla dwóch osób – mogą one wtedy swobodnie dysponować sporą przestrzenią bagażową i użytkować pojazd jak super zwinną rajdówkę. Wersja długa to rozwiązanie dla czterech osób. Auto dysponuje sporym bagażnikiem i stanowi bardzo dobrą bazę dla pojazdu wyprawowego. Ponadto zauważyć trzeba, że Jeep Wrangler Rubicon to pojazd o bezkompromisowych właściwościach terenowych. Umiejętnie wykorzystany przez dobrego kierowcę będzie niezastąpiony w trudnych sytuacjach terenowych.