Niezależnie od tego czy tegoroczna zima będzie sroga i śnieżna, czy deszczowa i mroźna, warto przygotować swój samochód do nadchodzącego sezonu. Przedstawiamy kilka sprawdzonych porad i wskazówek, które nie tylko uczynią nasze auto bardziej odpornym na zimowe wyzwania, ale także pozwolą uniknąć kosztownych napraw.
Rozważna jazda i regularne przeglądy to nie jedyne obowiązki kierowcy w zimie. Lista rzeczy, które powinniśmy sprawdzić, aby utrzymać samochód w dobrej kondycji jest całkiem pokaźna. Część z nich możemy skontrolować samodzielnie, w przypadku innych warto wybrać się do profesjonalnego warsztatu.
Zadbaj o nadwozie
W okresie zimowym sól, którą posypywane są drogi ma bardzo niekorzystny wpływ na karoserię. Zwracajmy uwagę na karoserię również jeśli parkujemy pod drzewami – spadające sople i śnieg mogą spowodować trwałe uszkodzenia lakieru. Dodatkowo, wszelkie odpryski po uderzeniach kamieni, rysy lub obtarcia na parkingach, jeśli są głębokie, mogą stać się ogniskiem korozji. Dlatego przegląd karoserii przed zimą, to podstawa. Zabezpieczenie wszystkich newralgicznych miejsc pomoże uniknąć poważniejszych problemów i wydatków w przyszłości.
Bezpieczeństwo kołem się toczy
Jeszcze ważniejsza od stanu nadwozia jest kondycja kół. Zmiana opon na zimowe, regularne sprawdzanie ciśnienia w oponach i kontrola ewentualnych uszkodzeń ogumienia powinny wejść nam w nawyk. Podobnie jak weryfikacja stanu felg: szkodzą im zarówno nierówności na drodze, jak
i nieuwaga podczas prowadzenia, na przykład zbyt szybki wjazd na krawężnik. Pamiętajmy, że zimą wiele nierówności nawierzchni może zostać przykrytych śniegiem, a na dobrze znanych drogach niekiedy pojawiają się dziury. Dlatego nigdy nie jeźdźmy „na pamięć”.
Liczy się wnętrze
W wysprzątanym aucie jeździ się znacznie przyjemniej, jednak utrzymanie czystości w samochodzie jest ważne również ze względów zdrowotnych. Zakurzona deska rozdzielcza będzie przeszkadzać głównie alergikom, ale na przykład zawilgocone dywaniki to już potencjalne siedlisko grzybów, podobnie jak niewymieniany filtr kabinowy w klimatyzacji. Kolejny punkt to szyby – brudne
i zatłuszczone nie tylko pogarszają widoczność, ale szybciej się parują.
… i to co pod maską
Nie bójmy się zajrzeć pod maskę – sami możemy szybko sprawdzić stan najważniejszych płynów eksploatacyjnych: chłodniczego i hamulcowego. Warto też dobrać odpowiedni do sezonu płyn
do spryskiwaczy oraz regularnie kontrolować jego poziom – w okresie jesienno-zimowym jego zużycie bywa większe.
Nie wolno zapominać o kontroli poziomu oleju silnikowego. Szybko pojawiające się ubytki oleju, szczególnie jeśli nie pokonujemy znacznych odległości z dużą prędkością, mogą świadczyć o problemie. Podobnie nagle rosnący poziom oleju, który oznacza, że dostały się do niego spore ilości paliwa. Przede wszystkim jednak dobrze dobrany olej może zapewnić łatwiejszy rozruch zimą i szybsze rozgrzewanie się silnika.
Jaki olej wybrać? Należy kierować się zaleceniami producenta, warto też postawić na olej najwyższej jakości. Niezwykle ważne zimą jest zwłaszcza dobranie odpowiedniej lepkości oleju. Określa ona, jak olej zachowuje się w niskich i wysokich temperaturach otoczenia. Oleje o niższej lepkości, takie jak Shell Helix Ultra wyprodukowane z wykorzystaniem rewolucyjnej Technologii Shell PurePlus, szybciej docierają do wszystkich elementów silnika.
„Dla wielu kierowców nadchodzące mrozy mogą oznaczać problemy z uruchomieniem silnika samochodu. Można tego uniknąć wybierając odpowiedni środek smarny, na przykład syntetyczny olej silnikowy z gamy Shell Helix. Dzięki znakomitej wydajności i zoptymalizowanej lepkości oleje Shell Helix Ultra błyskawicznie docierają do krytycznych podzespołów również w najniższych temperaturach”
– komentuje Cezary Wyszecki, Ekspert Techniczny Shell Polska.
Nawet najbardziej surowa zima może okazać się łagodna, jeśli dobrze się do niej przygotujemy. Dzięki temu zamiast z niepokojem obserwować wskazania termometru, będziemy mogli cieszyć się widokiem spadającego z nieba białego puchu.
TXT DOCX