Co sobotnia Mazowiecka Włóczęga to nie tylko jazda według roadbooka, to nie tylko pokonywanie mniej lub bardziej trudnej trasy. To poznawanie historii, zabytków i pięknych miejsc Mazowsza. Ta Włóczęga, podobnie jak wszystkie, była okazją na spędzenia jednego dnia na przygodzie, na poznawaniu nowego, odkrywaniu dróg, miejsc. A wszystko to w ciągu jednego dnia, wspólnie, rodzinnie. Wystarczy po prostu rano wstać i pojechać.
Zaczęliśmy, jak zawsze, pysznym śniadaniem, a po rozdaniu roadbooków ruszyliśmy na trasę. Tym razem motywem przewodnim była Insurekcja Kościuszkowska, czyli szlak prowadził nas w stronę Maciejowic, miejsca kluczowej bitwy, która zdecydowała o upadku powstania i całkowitej utracie niepodległości na ponad 100 lat. W roadbooku nasi Goście mają również przewodnik opisujący najciekawsze, najbardziej interesujące miejsca na trasie (oczywiście według naszego subiektywnego wyboru). Poruszając się możliwe daleko od asfaltowych nawierzchni ruszyliśmy z Góry Kalwarii w stronę wspomnianych Maciejowic. Najpierw wzdłuż leniwego obecnie nurtu Wisły, przez klimatyczny ryneczek w Maciejowicach, pole bitwy, a następnie miejsce, w którym Rosjanie pojmali do niewoli rannego Kościuszkę.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy przepiękny drewniany kościół z XVIII wieku, jeden z nielicznych zachowanych na Mazowszu, z pięknym wnętrzem, które niestety nieczęsto udaje się zwiedzić.
Dzięki pogodzie gruntowe drogi stały się nagle grząskimi traktami, które przysporzyły sporo radości z posiadania napędu 4×4 i sporo zabawy wszystkim uczestnikom.
Nasza jednodniowa przygoda zakończyła się posiłkiem w kameralnej drewnianej karczmie, w której na naszych Gości zawsze czekają pyszne pajdy chleba ze smalcem i zupa, nie wspominając o napitkach wszelakich. Potem dłuższe i krótsze rozmowy, wspomnienia minionego już dnia. Dnia na przepięknej mazowieckiej równinie.
Uwielbiamy soboty, uwielbiamy Mazowsze i pokazywanie go naszym Gościom. Śmiejemy się, że jesteśmy jak zabytkowy, historyczny tramwaj, który co sobota zaprasza na przejażdżkę w zupełnie inne terenowo-historyczne klimaty. Zapraszamy na kolejne przejażdżki.
Autor: Ania i Kosa, Zdjęcia: autorzy
