OFF-ROAD PL MAGAZYN 4x4 | CHALLENGE&INDEPENDENCE
Search
Logo OFF-ROAD.PL magazyn 4x4

Skrzynia biegów

Automatyczna czy ręczna?

W Europie przekładnie automatyczne dopiero zdobywają popularność. Manuale są tańsze w zakupie i bardziej trafiają w gusta kierowców. W USA ten trend przedstawia się zupełnie inaczej. Jaki rodzaj przekładni jest lepszy?

Osoby poruszające się na co dzień po mieście teoretycznie powinny docenić zalety przekładni automatycznej. Cóż przyjemnego jest w ciągłym wciskaniu sprzęgła i wrzucaniu pierwszego biegu? Oprócz wygody dochodzi też aspekt bezpieczeństwa – bo przecież lepiej trzymać obie dłonie na wolancie.
Kilkadziesiąt lat temu automatom zarzucano wolne działanie oraz wysokie zapotrzebowanie na paliwo. Rzeczywiście, starsza technologia w jakimś stopniu dławiła potencjał silników oraz generowała większe zużycie paliwa. Do tego doszła kosztowna obsługa serwisowa. Ale czasy się zmieniają. Obecnie oferowane skrzynki biegów – w większości – są szybkie w działaniu, oszczędnie obchodzą się z paliwem i, przy prawidłowej eksploatacji, nie ulegają częstym awariom.
Zwolennicy ręcznych przekładni zakładają, że w przypadku automatów kierowca ma mniejszy wpływ na dobór przełożeń i prędkości obrotowych silnika. Otóż nie, wystarczy docisnąć pedał gazu i od razu następuje redukcja przełożenia, a obroty na życzenie kierowcy mogą niezwłocznie poszybować w stronę czerwonego pola.
Zwolennicy automatów mają wiele argumentów. Jak w każdym obszarze życia, należy szukać ułatwień. Bo po co prać odzież ręcznie, skoro może to zrobić za nas automatyczna pralka? Po co ręcznie aktywować wycieraczki w samochodzie, skoro może to zrobić czujnik deszczu? Przykłady można mnożyć.
W takim razie czy rozwiązania automatyczne mają jakieś wady? Oczywiście. Jedną z nich jest chociażby cena zakupu. Przyjrzyjmy się bliżej obu konstrukcjom.

Konstrukcja*

Niewątpliwie konstrukcja manualnych skrzynek jest mniej złożona niż automatów. Auta czysto użytkowe i terenowe zwykle wykorzystują właśnie takie rozwiązania.

Skrzynie manualne działają według jednego schematu – różnice dotyczą jedynie układu wałków. Automaty pod względem konstrukcyjnym można podzielić na trzy grupy. Mamy rozwiązania klasyczne (oparte na przekładni hydrokinetycznej i zespole przekładni obiegowych), bezstopniowe przekładnie pasowe oraz skrzynie dwusprzęgłowe.
W samochodach terenowych rzadko stosowane są rozwiązania bezstopniowe oraz skrzynie dwusprzęgłowe. W tym przypadku najczęściej mamy do czynienia z klasycznymi konstrukcjami automatów.

Dwusprzęgłowa skrzynia biegów

Wariant manualny

Konstrukcja skrzyni manualnej składa się z zespołu przekładni umieszczonych na wałkach, które są łączone sztywno mechanicznie z wałkiem zdawczym poprzez sprzęgła kłowe (najczęściej wyposażone w synchronizatory). Sprzęgła włączane są poprzez widełki umieszczone na przesuwkach, a te z kolei sterowane są mechanizmem wybierającym. Przenoszenie momentu obrotowego przez skrzynię ręczną odbywa się na drodze czysto mechanicznej, poprzez pary kół zębatych, sprzęgła i wałki. Całość mechanizmu pracuje w oleju, który chłodzi i smaruje współpracujące elementy w sposób zanurzeniowy, rozbryzgowy, a czasem także wymuszony pompą, czyli ciśnieniowy.

Rdzeń skrzyni manualnej stanowią wałki z parami kół zębatych

Automatycznie

Klasyczna skrzynka automatyczna to układ przekładni planetarnych, które łączone są wzajemnie ze sobą oraz finalnie z wałkiem zdawczym poprzez zespoły mokrych hamulców i sprzęgieł. Z takim układem na wejściu współpracuje przekładnia hydrokinetyczna, która nie tylko sprzęga napęd, ale i wprowadza dodatkowe przełożenie. A ściślej – zakres przełożeń (zwykle do 2,0-2,5). Działając na drodze hydrokinetycznej, przenosi moment obrotowy, wprowadza wzajemny poślizg pomiędzy elementami napędzającymi, kierownicą i elementem napędzanym, przez co eliminuje klasyczne rozłączalne sprzęgło cierne.
Sterowanie skrzynią automatyczną jest procesem złożonym. W starszych konstrukcjach używano zawiłego układu hydrauliczno-mechanicznego.
Automatyczne przekładnie wykorzystują olej ATF. Zapewnia on smarowanie, chłodzenie oraz w pewnym stopniu przenosi energię.

Kilkadziesiąt lat temu mieliśmy do czynienia z 3-stopniowymi skrzynkami. Po jakimś czasie pojawiły się 4-stopniowe układy. Obecnie na rynku można znaleźć już 9- lub nawet 11-stopniow automaty o skomplikowanej konstrukcji. Ewentualna awaria może wiązać się ze sporymi kosztami naprawy.

Typowy automat: zespół przekładni obiegowych sterowanych sprzęgłami i hamulcami współpracujący na wejściu z przekładnią hydrokinetyczną

Eksploatacja

Poza tym, że automatyczna skrzynia jest dużo bardziej skomplikowana konstrukcyjnie, ma też dużo większą masę. To utrudnia obsługę serwisową. Już samo jej wyjęcie może sprawić problem. Specjalistyczne warsztaty oczywiście dobrze radzą sobie z tą kwestią, ale takich miejsc jest niewiele. W małych miastach i na wsi trudno znaleźć placówkę, która będzie dobrze czuła się w obszarze serwisu automatów.
Warto też pamiętać, że przekładnia automatyczna wykorzystuje dużo większą objętość oleju – może być go kilka razy więcej. To winduje wydatki serwisowe.
W przypadku ręcznej skrzyni producent często informuje, że oleju w ogóle się nie wymienia, a jedynie sprawdza jego poziom. Automatyczne skrzynie wymagają świeżego oleju co jakiś czas. Należy bezwzględnie pilnować terminów wymian. Stary, zużyty olej może poważnie zaszkodzić automatowi. Jeśli auto terenowe jest poddawane dużym obciążeniom (rajdy, holowanie) należy takich wymian dokonywać częściej.

Manualne, klasyczne przekładnie są bardziej odporne na kontakt z wodą

Za i przeciw

Jak już wspomniałem automat ma wiele niezaprzeczalnych zalet. Samochodem z taką skrzynią łatwiej rusza się pod górkę. Mniej problematyczne jest również powolne toczenie się – prędkość minimalna jest wyraźnie mniejsza.
Pokonywanie przeszkód z manualem wiąże się czasami z możliwością przypalenia sprzęgła, szczególnie gdy na pokładzie brakuje reduktora. W wypadku automatu ta kwestia wygląda dużo lepiej.

Automat idealnie sprawdza się podczas rockcrawlingu. Duży opór ruchu, precyzyjny tryb jazdy – manual gorzej znosi takie warunki

Minusem automatycznej skrzyni jest samoczynne przełączanie biegów, które może okazywać się niekorzystne, co jednak można wyeliminować przez ręczne ograniczenie zakresu (w starszych automatach), bądź za pomocą programu działania, z przejściem na manualną selekcję przełożeń włącznie (w sterowanych elektronicznie).
Wadą automatu jest praca z poślizgiem konwertera, czego efektem jest zmniejszenie sprawności skrzynki oraz zwiększenie zużycia paliwa. W mniej zaawansowanych przekładniach ten problem rozwiązywano stosując blokady przekładni na najwyższym lub dwóch wyższych biegach po osiągnięciu pewnej prędkości obrotowej i obciążenia. Współczesne przekładnie są wspomagane elektroniką, co pozwala wyraźnie zredukować średnie spalania jednostki napędowej.
Automat ma też inne wady. Chodzi tutaj o sytuacje awaryjne. Odpalanie auta na tzw. „popych” jest wykluczone. Ponadto nie wprawimy pojazdu w ruch (ze zgaszonym silnikiem) za pomocą rozrusznika.
Trudności sprawia również holowanie samochodu. Przed ewentualnym holem należy ustawić przełożenie na P lub N (w zależności jak podaje instrukcja), a następnie rozłączyć skrzynię rozdzielczą w pozycję luzu.
Pamiętajmy także, aby nie zostawiać pojazdu z automatem w pozycji P na wzniesieniu. Wtedy koniecznie zaciągajmy hamulec postojowy – groźba uszkodzenia zapadek blokujących skrzynię.

Land Rover postawił na sterowanie automatem za pomocą pokrętła

W nowoczesnych SUV-ach klasy premium skrzynia ręczna jest niedostępna

Podsumowanie

Zatem automat czy manual? Odpowiedź brzmi – to zależy. Jeśli ktoś planuje zmontować auto przeprawowe lub wyprawowe, to lepszym wyborem będzie przekładnia manualna. Automaty są wrażliwe na działanie wody. Jeżeli natomiast ktoś często porusza się w terenie w żółwim tempie, niech wybierze automat (większe przeszkody, rockcrawling). Warunki miejskie także skłaniają do wyboru automatycznego rozwiązania.
Sporo samochodów wyższej klasy jest sprzedawanych wyłącznie z automatyczną skrzynią biegów. W takich przypadkach wyboru nie ma. Czasami jednak są problemy w drugą stronę.
Nie należy obawiać się skrzyń automatycznych. To obecnie bardzo sprawne układy, które ułatwiają życie i poprawiają bezpieczeństwo jazdy. W zależności od przeznaczenia samochodu należy jednak przeanalizować za i przeciw każdego wariantu wyposażenia. W większości przypadków stawiałbym jednak na automat.

Autor: Aleksander Goliat, zdjęcia: producenci, archiwum

...a może to też Cię zainteresuje: