Pamiętacie bajkę o brzydkim kaczątku? Mały, szary ptaszek wyrósł w końcu na pięknego łabędzia. Juke był niezwykle odważnym projektem Nissana. W końcu samochód o takim wyglądzie – agresywny przód z wystającymi reflektorami, wysoko poprowadzona linia szyb, nadwozie w stylu coupe – przyjęto na początku jako brzydnie kaczątko w rodzinie SUVów. Okazało się, że klientom przypadł go gustu, a wysoka sprzedaż zachęciła producentów do facefiltingu. Zaprezentowany w Genewie Juke zyskał trzy nowe, żywe kolory. Z zewnątrz możemy mówić o kosmetyce. Natomiast najważniejszą zmianą jest wprowadzenie nowego silnika 1,2 l DIG-T. Motor generuje 113 KM i 190 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Spalanie, według producenta, oscyluje na poziomie 5,5 l paliwa na 100 km. W ofercie pozostanie także sprawdzona jednostka 1,5 l dCi, w której nie dokonano żadnych zmian. Łabędź czy nadal brzydkie kaczątko?
Zderzaki skrzynkowe i płyty osłonowe
Chronić przed szkodą Temat ochrony nadwozia i podwozia samochodów 4×4 poruszany jest ilekroć troska o ich całość zmusza do zaniechania