Hummer to pojazd wzbudzający dużą sensację, o którym krążą legendy. Na naszych drogach spotykany jest głównie jako limuzyna wożąca do ślubu lub auto do szpanu. Na 30-calowych chromowanych felgach, z przesadnie niskoprofilowanymi oponami auto służy głównie do „lansu” w weekendowe dni. Ze względu na opinie dotyczące paliwożerności modelu auto to rzadko spotykamy w codziennym użytkowaniu. Prywatny import spowodował duże nasycenie rynku H2 w Polsce, lecz na darmo szukać gdziekolwiek wiarygodnych opinii użytkowników posiadających wiedzę na ten temat. Czas to zmienić.
Stylistyka
Prowadzona pionowo linia drzwi bocznych wraz z ściętą tylną klapą, małe oraz niskie powierzchnie szyb, a do tego kanciaste nadwozie i zwracająca uwagę szerokość przypominająca czołg – dopełniają wrażenie masywności pojazdu. O stylu Hummera można pisać wiele albo zgoła nic. Z jednej jego wygląd jest legendarny i nie dający się zapomnieć, z drugiej często kojarzony jest z obciachem. Opuśćmy jednak kwestię nadwozia, bo przecież to nie ono tak naprawdę jeździ.
Wnętrze
Dzięki kanciastemu kształtowi nadwozia wewnątrz H2 wygospodarowano bardzo dużo miejsca. Wsiadając do środka odnosi się wrażenie niesamowitej przestrzeni, niespotykanej w innych dużych terenówkach. Bardzo duże, wygodne, obszyte skórą oraz ogrzewane (łącznie z oparciem) fotele oferują idealny komfort podróżowania z możliwością dopasowania do sylwetki ciała bez względu na rozmiar kierowcy oraz pasażera siedzącego obok, od którego dzieli nas duża odległość poprzez szeroki tunel środkowy z otwieranym i chłodzonym schowkiem. Szczególną uwagę zwracają cztery duże, okrągłe nawiewy automatycznej dwustrefowej klimatyzacji oraz środkowy panel sterujący klimatyzacją i reduktorem, wraz z aż trzema gniazdami 12 V. Poniżej dźwignia automatycznej skrzyni biegów rodem z samolotu F-16. Wszystko to przesadnie duże – typowo amerykańskie. Gdy zasiądziemy w środku i zatrzaśniemy bardzo szerokie drzwi czujemy się idealnie odizolowani od otaczającego nas świata, oglądanego przez małe okienka z wnętrza wielkiego czołgu
Zawieszenie, komfort podróży
H2 został wyposażony w tylny sztywny most wraz z blokadą, zawieszony na sprężynach z drążkiem Panharda i czterema typowymi wahaczami wzdłużnymi. Przednie zawieszenie niezależne przymocowane jest do ramy pojazdu na drążkach skrętnych z możliwością podniesienia wysokości pojazdu. Niektóre modele posiadają pompowane tylne poduszki umożliwiające podniesienie oraz usztywnienie tylnego zawieszenia. Postawienie karoserii na sztywnej ramie wraz z zastosowanym rozwiązaniem zawieszenia oferuje bardzo dobre właściwości jezdne oraz wysoki komfort tłumienia nierówności i dużą sztywność całej karoserii.
Silnik
Silnik to jednostka benzynowa o pojemności 5 967 cm3 z ośmioma cylindrami w układzie V z mocą 242 KW/325 KM oraz maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 495 Nm. Motor całkiem nieźle radzi sobie z masą pojazdu wynoszącą 2 910 kg, rozpędzając go do 100 km/h w niespełna 9,8 s. Hummera można swobodnie rozpędzić do wyznaczonych elektronicznie przez producenta 160 km/h. Wprawdzie podczas rozpędzania czuć masę samochodu, jednak osiągnięcie wysokiej prędkości zauważa się tylko na prędkościomierzu. W odizolowanym wnętrzu prawie nie czuć pędu. Dużo „gry” w takim obrazie sytuacji robi na pewno świetne wygłuszenie środka.
Spalanie, koszty eksploatacji
Dochodzimy do tego, co rozbudza największej emocje – kosztów codziennego użytkowania. Jeżdżąc spokojnie w ruchu miejskim osiąga się spalanie w granicach 24-28 l/100 km (przy założonej instalacji gazowej), 27-32 l/100 km przy dużym natężeniu ruchu. Oczywiście H2 potrafi spalić również i 40 l paliwa, w zależności od stylu oraz sposobu jazdy. Poza miastem apetyt Hummera na gaz zależy od prędkości – do 110 km/h jest w okolicach 17-19 l/100 km, przy prędkościach powyżej 110 km/h zaczyna robić się wir w baku i trzeba liczyć się ze zużyciem 30 l/100 km i więcej. Wniosek? Po założeniu sekwencyjnej instalacji gazowej koszty eksploatacji spadają do poziomu dużej terenówki z silnikiem diesla zużywającej w granicach 13-16 l oleju napędowego. A przecież takich samochodów na naszych drogach widujemy bardzo dużo.
Części eksploatacyjne typu: klocki hamulcowe, tarcze, elementy zwieszenia, łożyska kół można kupić bez większych problemów i w przyzwoitych cenach na Allegro. Taki stan rzecz zawdzięczamy faktowi, że modele GM takie jak Cadilac Escalade, Chevrolet Suburban, Avalanche czy GMC Yukon – pojazdy bardzo popularne za oceanem, dzielą z H2 tę samą ramę, silniki, skrzynie oraz całe zawieszenie. Różnią się nadwoziem, natomiast elementy wyposażenia w wielu przypadkach są wspólne z całą rodziną GM.
Właściwości terenowe
Przy standardowym wyposażeniu H2 w reduktor, blokadę międzyosiową i blokadę tylnego mostu i przy zaskakująco krótkich zwisach przednim i tylnym, pojazd bardzo dzielnie radzi sobie z terenem. Oczywistym ograniczeniem może być waga oraz szerokość H2 – jadąc trzeba po prostu znać rozmiary własnego pojazdu i jechać z pełną ich świadomością. Hummer pokonuje wzniesienia czy trawersy z dużą rezerwą bezpieczeństwa (dzięki szerokości), zapewniając świetny komfort podróży. Po prostu majestatycznie posuwa się do przodu. Po powrocie na asfalt dzięki zastosowaniu międzyosiowego mechanizmu różnicowego cieszyć możemy się stałym napędem na 4 koła, czego wiele sprzedawanych współcześnie „terenówek” nie oferuje.
Podsumowanie
Hummer H2 auto całkiem nieźle radzi sobie w różnorodnym terenie. Pozwala nie tylko komfortowo podróżować po drogach, ale i całkiem wygodnie przemieszczać się poza nimi, bez obaw o to, że nie uda nam się wrócić na własnych kołach. Koszty eksploatacji nie są niskie, ale wbrew pozorom oraz obiegowej opinii – nie powalają. Przy codziennym użytkowaniu z założoną instalacją gazową nie ma potrzeby wożenia za sobą cysterny. Koszty oscylują wówczas w granicach tych, potrzebnych na utrzymanie dużej terenówki z dieslem. H2 oferuje bardzo wysoki poziom komfortu i nie nastręcza kłopotów (bardzo niska awaryjność). Doskonale sprawdza się jako duże auto rodzinne, pozwalające nie tylko wygodnie przewieźć siebie i sporą ilość osób i sprzętu, ale i zapuścić się w teren.
Hummer H2 dane techniczno-eksploatacyjne
Silnik:
Vortec 6000 V8, 5 967 cm3, 325 KM (242 kW) przy 5 200 obr./min, maksymalny moment obrotowy 495 Nm przy 4 000 obr./min
Skrzynia biegów:
automatyczna, elektronicznie starowana 4-biegowa Hydra-Matic 4L65-E, przełożenia: I – 3,06, II – 1,62, III – 1,00, IV – 0,69, R –
2,29
Skrzynia rozdzielcza:
dwubiegowa, sterowana elektromechanicznie: H – 1,000, L – 2,64, stały napęd kół tylnych, automatycznie dopędzane koła przednie z możliwością blokady rozdziału napędu, przekładnia główna – 4,10
Zawieszenie przednie:
niezależne: podwójne wahacze poprzeczne, drążki skrętne, amortyzatory teleskopowe, stabilizator
Zawieszenie tylne:
zależne: sztywny most prowadzony 4 drążkami wzdłużnymi i drążkiem poprzecznym Panharda, amortyzatory teleskopowe, stabilizator
Układ kierowniczy
wspomagana hydraulicznie przekładnia śrubowa obiegowo-kulkowa o zmiennym przełożeniu
Układ hamulcowy:
tarczowe na każdym kole, 4-kanałowy ABS
Koła:
opony LT315/70R17 all-terrain na obręczach aluminiowych
Wymiary:
rozstaw osi – 3 118 mm, rozstaw kół przód/tył – 1 763/1 763 mm, długość x szerokość x wysokość – 5 170 x 2 063 x 2 080 mm (z bagażnikiem), pojemność bagażnika – 1 132-2 452 l, prześwit poprzeczny – 252 mm, kąt natarcia/rampowy/zejścia – 40/26/40°, głębokość brodzenia – 508 mm, pojemność zbiornika paliwa – 121 l, średnica zawracania – 13,2 m
Masy:
własna – 2 910 kg, dopuszczalna masa całkowita – 3901 kg, masa masa ciągnionej przyczepy – 3 039 kg
Osiągi:
prędkość maksymalna – ok. 160 km/h, czas rozpędzania 0-100 km/h – 9,8 s
autor: Marcin Miazga, zdjęcia: autor, Grzegorz Kramar
