Road book dłuższy o 200 stron niż w zeszłym roku.Marzeniem organizatora było zrobienie całkowicie nowej trasy lecz nie osiągnął tego celu. Można jednak spodziewać się wielu nowych przejazdów.
Uczestnik zeszłorocznej edycji Węgier Nagy (3 miejsce rok temu, fioletowa gelenda LILA TEAM) przeszedł do grupy organizatorów DW2010 i ma za zadanie przecierać trasy dzień wcześniej w celu uniknięcia pomyłek w road booku.
Michał radzi by kontrolować tablicę ogłoszeń każdego wieczoru.
Super nowość – odprawy po Polsku!!! Nowość – na Kampie w Dreźnie będzie zorganizowana odprawa dla pierwszoroczniaków przez organizatora.
Rejestracja uczestników już się odbywa, badania kontrolne i cała biurokracja rajdowa działa. Michał Ginter pomaga organizatorom, jest odpowiedzialny za wydawanie numerów startowych na Kampie.
Plac powoli się zapełnia, jest wiele nowych pojazdów. Na razie największe wrażenie robi MAN KAT 8×8 z silnikiem o pojemności 22 litrów wstawionym nad tylnymi osiami.
Pojazdy rajdowe powyżej 7,5 t. mają obowiązek rozbijać obozy przy górce.
Pojawili się na obozie Martin Hähle i Wolfgang Braun (Niemcy) zwycięzcy DW2008 jadący Suzuki Samuraiem. Rok temu jechali Toyotą KZJ 73 (LILA TEAM). Gerd Kastenmeier (Toyota KZJ) w nowych barwach, samochód wymalowany na biało.
Pojawił się Gilles Girousse (Francuz, uczestnik wszystkich edycji DW). Mercedes G EVO również odświeżony w tym roku czarno żółty.
Michał, jako pilot Ralfa Finkel pojedzie zielonym Unimogiem, widocznym na zdjęciu powyżej, z numerem startowym 404
Informacja/Zdjęcia: trasek.com.pl