Jest takie powiedzenie: „Nie naprawiaj tego, co nie jest zepsute”. W przypadku popularnego modelu Yamaha Raptor 700R sprawdza się ono w 100%. W spotach reklamowych producent z dumą mianuje Raptora najlepiej sprzedającym się sportowym quadem. Słupki sprzedaży plasujące pojazd w samej czołówce to dla Yamahy spore osiągnięcie. Z roku na rok japoński koncern stara się dopracować projekt, pozostając jednak wierny pierwowzorowi. Wszystko aby stale utrzymać się na prowadzeniu.
Nowy, odświeżony Raptor nie różni się diametralnie od swojego poprzednika. Producent wie, że nie poprawia się tego, co już jest dobre. Małe modyfikacje, wprowadzane co jakiś czas, sprawiają jednak, że produkt jest wciąż aktualny i budzi zainteresowanie wśród potencjalnych klientów.
Serce
Tym razem decydenci Yamahy znaleźli sposób, aby wycisnąć z silnika kolejne 10 % mocy. Dokonano tego poprzez przeprojektowanie wałka rozrządu, głowicy silnika oraz cylindrów. Zmianie uległ również stopień sprężenia – został zwiększony z 9.2:1 do 10,0:1. Zmiany w obrębie jednostki napędowej przyczyniły się do zmniejszenia zapotrzebowania na paliwo. W porównaniu do poprzednika nowy Raptor nieco oszczędniej obchodzi się z benzyną, a kierowca nie musi martwić się, że zostanie z pustym bakiem na środku trasy.
Zawieszenie
Zarząd Yamahy miał świadomość, że wzrost mocy nie będzie cieszył tak bardzo, jeżeli kierowca nie będzie w stanie wykorzystać potencjału sportowego quada. Stąd też zdecydowano się na wprowadzenie szeregu zmian w obrębie zawieszenia tak, aby dostosować je do wzmocnionej jednostki napędowej i sprawić, by było relatywnie komfortowe podczas jazdy. Długość tylnych sprężyn zwiększono o 5 mm, co w efekcie dało wynik równy 262 mm. Ta modyfikacja pociągnęła za sobą kolejne zmiany – zwiększenie prześwitu i skoku zawieszenia (przód – 231 mm, tył – 257 mm), przez co poprawiły się, i tak już dobre, parametry terenowe. Nierówny, skalisty teren nie będzie dla Yamahy aż tak dużym wyzwaniem. Zwiększyła się również wytrzymałość sprężyn. Łańcuch napędowy wymieniono na bardziej wytrzymały.
Komfortowy wyczynowiec
Trzeba przyznać, że Raptor podczas wyczynowej jazdy radzi sobie nad wyraz dobrze. Podniesienie przednich kół podczas jazdy, nie jest dla niego wyzwaniem. Krzywa momentu obrotowego pozwala na zrywne „odejście” po redukcji biegu.
Agresywna stylistyka Raptora znajduje odzwierciedlenie w osiągach. Pojazd jest w stanie zmierzyć się zarówno z piaszczystymi wydmami, leśnymi ścieżkami, jak i przelotami po asfalcie. Spora dawka mocy i niewielka masa własna są powodem, dla którego należy umiejętnie operować manetką gazu – Raptor należy do bardzo żwawych.
Warto zauważyć fakt, że zawieszenie Raptora jest na tyle dobrze zaprojektowane, że po całodniowej jeździe kierowca nie odczuwa dyskomfortu. Po prostu chce się usiąść za sterami tego pojazdu jeszcze raz.
Na koniec
Yamaha Raptor to jeden z tych quadów, obok których nie można przejść obojętnie. Pojazd po prostu wygląda dobrze i zachęca do kupna. Pozostaje nam tylko cieszyć się, że Yamaha nie zmieniła podstaw, które sprawiają, że Raptor jest tak dobrym czterokołowcem. Fajny design, spory moment obrotowy i dobre parametry terenowe pozwalają w pełni cieszyć się z jazdy. Za pojazd Yamahy przyjdzie nam zapłacić 8,199 $.