Na rynku producentów wyciągarek nie brakuje. Można zdecydować się na coś droższego i solidnego (Superwinch, Warn, MileMarker, Ramsey, …) lub na tańszą, acz nie zawsze sporo gorszą liczną „chińską” konkurencję. Do tej pierwszej grupy można dopisać jeszcze urządzenia ze znaczkiem ENGO. Firma w swojej ofercie posiada wydajną serię E. Model 9000 charakteryzuje 3-stopniowa przekładnia planetarna, automatyczny hamulec, zdalne sterowanie oraz niemała moc (5,5 KM) i uciąg przekraczający4 000 kg. Czy potrzeba czegoś więcej? Czasem tak. Ale w wielu przypadkach E9000 w zupełności wystarczy.