10 stycznia 2016 roku w całej Polsce zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Wspierając tę szczytną inicjatywę, zagraliśmy i my, organizując 24. off-roadowy finał. Szaleństwo w terenie połączyliśmy ze zbiórką pieniędzy na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.
68 załóg wystartowało w dwóch klasach – w zależności od stopnia przygotowania auta. Klasa turystyczna pokonała malowniczą trasę o długości 37 kilometrów, po drodze zbierając 25 pieczątek i wykonując kilka mniej lub bardziej skomplikowanych zadań. Pierwsze trzy miejsca w tej klasie należały do: Andrzeja Rutkowskiego i Eweliny Trąbka, Anteka Domińskiego i Marka Domińskiego oraz Marka Torbickiego i Agnieszki Torbickiej.
Przejdźmy teraz do wyczynu. Auta startujące w tej klasie z bazy rajdu w Białobrzegach udały się do starego wyrobiska, gdzie czekało na nie aż 50 pieczątek. Najlepsi w tej kategorii byli: Paweł Ilkowski i Rafał Majewski, Dariusz Nowakowski i Ilona Nowakowska oraz Tomasz Ryniec i Agnieszka Wilczyńska. Po pokonaniu przygotowanych przez organizatora tras zawodnicy wrócili do bazy rajdu, gdzie posilili się przepyszną grochówką przygotowaną przez Panią Małgosię.
Po posiłku i chwili odpoczynku przystąpiliśmy do licytacji gadżetów podarowanych przez teamy rajdowe i załogi oraz firmy bezpośrednio związane z off-roadem. Następnie ogłoszone zostały wyniki i odbyło się wręczenie pucharów. Wybraliśmy również najsympatyczniejszą załogę zlotu (Antek, Agnieszka i Marek Domińscy) oraz największego pechowca, którym został Tomasz Kiermut.
W trakcie 24. off-roadowego finału WOŚP udało się zebrać 10 042,09 zł, za co wszystkim bardzo serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że spotkamy się za rok.
