OFF-ROAD PL MAGAZYN 4x4 | CHALLENGE&INDEPENDENCE
Search
Logo OFF-ROAD.PL magazyn 4x4

SsangYong XLV & Dacia Duster. Dobra oferta.

Tym razem postanowiliśmy wziąć na warsztat Dacię Duster oraz SsangYonga XLV i wypunktować zalety oraz wady obydwu pojazdów. W efekcie powstało porównanie pokazujące podobne, ale jednak inne, drogi, którymi podążyli konstruktorzy Dustera i XLV.

Koreańska marka po wielu latach stosowania licencyjnych podzespołów Mercedesa postawiła na własne rozwiązania konstrukcyjne i zaoferowała pojazdy niczym już nieodbiegające od europejskich standardów. Co ciekawe, SsangYong jest koreańską marką jedynie z pochodzenia, gdyż obecnie należy do indyjskiego koncernu Mahindra&Mahindra. Na Starym Kontynencie do łask wraca też Dacia, czyli firma, której produkty jeszcze kilkanaście lat temu były powszechnie uważane za bardzo awaryjne. Warto również wspomnieć, że ta rumuńska firma również jest rumuńska tylko z pochodzenia, bo od kilkunastu lat należy do grupy Renault.

Historia

Koncepcyjna wersja Dacii Duster po raz pierwszy pojawiła się w Europie podczas salonu w Genewie wiosną 2009 roku. Rok później zaprezentowano model produkcyjny, a w 2013 przeprowadzono lifting, który ograniczył się głównie do modernizacji kabiny. Testowany przez nas egzemplarz to wariant Blackshadow, charakteryzujący się ciemnym wnętrzem oraz czarnymi elementami na nadwoziu (zderzaki, wykończenia listew). Taka stylizacja ma chyba nieco odświeżać wizerunek Dustera i pokazać, że Dacia podąża za modą, a tym samym jest w stanie sprostać oczekiwaniom klientów.

 

SsangYong XLV jest zdecydowanie młodszą konstrukcją, stanowiącą uzupełnienie oferty producenta, w której brakowało większego pojazdu. Nie jest to oczywiście nowy pomysł – wykorzystuje go bowiem wielu producentów, najczęściej do mniejszego modelu dodając większy bagażnik. Tak też jest w przypadku XLV, będącego przedłużonym o 24 cm bliźniakiem Tivoli.

Nadwozie

Podstawową różnicą między Dacią a SsangYongiem jest odmienne podejście do konstrukcji auta z napędem 4×4. Dacia poszła w kierunku crossovera lub nawet SUV-a, a SsangYong – vana. Masa własna pojazdów jest zbliżona i w zależności od wersji napędowej lub silnikowej wynosi 1 400-1 500 kg. Sporą różnicą jest jednak stylizacja nadwozia – pojazdy różnią się nie tylko między sobą, ale i znacznie odstają od konkurencji, co w czasach powszechnej unifikacji można uznać za sporą zaletę.

Wnętrze

Po ostatnim liftingu wnętrze Dacii Duster znacznie się zmieniło. I to na plus. Użyto bowiem materiałów lepszej jakości i popracowano nad ergonomią, przez co kabina pojazdu nie odbiega od tego, co proponują nam auta klasy średniej. Rażą – co prawda – przełączniki zestawu audio, wykończenie tapicerki, włączniki oświetlenia i samo oświetlenie, ale przecież auta Dacii muszą wyróżniać się od tych oferowanych przez Renault. Zupełnie inaczej wygląda wnętrze SsangYonga. Jest ono bowiem bardzo zachowawcze. Odnosimy wręcz wrażenie, że przyjęto stylizację niemiecką, na co wskazują – między innymi – proste i przejrzyste prze- łączniki pozbawione zbędnych udziwnień i zupełnie niekojarzące się z azjatyckim samochodem. Wydłużone nadwozie modelu XLV pozwala załadować więcej bagaży. Również pasażerowie SsangYonga mają zdecydowanie więcej miejsca niż ci podróżujący Dusterem. W kwestii przestronności i projektu wnętrza XLV wypada zdecydowanie korzystniej.

Parametry terenowe

Jak nie trudno się domyślić, porównanie parametrów geometrycznych obu pojazdów (prześwit oraz kąty natarcia, zejścia i rampowy) szybko wyłoni zwycięzcę w tej kategorii, a będzie nim oczywiście Dacia Duster. Posiadający zwartą sylwetkę z podciętymi zderzakami i sporym prześwitem pojazd zdecydowanie lepiej sprawdzi się w terenie. W XLV największą przeszkodą będzie długi zwis tylny, który utrudni poprzeczne przejazdy o zwiększonym nachyleniu przeszkody. W Dusterze znacznie lepiej spisuje się też skrzynia biegów – najprawdopodobniej przełożenia pierwszych biegów zostały lepiej dobrane.

Silniki

W stosunku do relatywnie niedrogich samochodów najczęściej nie mamy zbyt wygórowanych oczekiwań. Trzeba jednak przyznać, że w porównywanych pojazdach jednostki napędowe zostały właściwie dobrane. Zapewniają one bowiem minimum dynamiki koniecznej do wyprzedzenia ciężarówki. Nie jest więc źle. Pod maską testowanego SsangYonga pracował diesel o pojemności 1,6 l i mocy 115 KM. W Dusterze mieliśmy do czynienia z podobną jednostką – 1,5-litrowym dieslem generującym 109 KM mocy. Trzeba jednak zaznaczyć, że mimo wysokiej – wydawałoby się – mocy, silniki są sztucznie dławione, gdyż owe parametry nie mają przełożenia podczas realnego użytkowania pojazdów. Kolejną ważną sprawą jest zużycie paliwa – ta kwestia zawsze bardzo interesuje kierowców. Jak powszechnie wiadomo, deklarowane przez producenta dane najczęściej różnią się od tych osiąganych podczas jazdy.

W obydwu przypadkach apetyt na paliwo okazał się o około 2 litry większy. Ale faktu tego nie należy zbytnio roztrząsać. Trzeba go po prostu zaakceptować. Napęd Zarówno w Dusterze, jak i w XLV napęd był realizowany poprzez sześciobiegową skrzynię manualną, co wydaje się właściwym rozwiązaniem dla kompaktowych pojazdów. Warto zaznaczyć, że oba auta dostępne są w wersji przednionapędowej oraz 4×4. Najczęściej wybierany jest jednak wariant z napędem jedynie na przednią oś. Wskazują na to dostępne statystyki dotyczące zarówno Polski, jak i całej Europy. Testowany przez nas Duster posiadał napęd 4×4 (jest to sprawdzony i montowany od wielu lat w pojazdach Nissana układ oparty na sprzęgle wiskotycznym), a w XLV napędzana była tylko przednia oś.

Cena

Ceny obydwu pojazdów są zbliżone, jednak w ofercie rumuńskiego producenta znajdziemy słabsze silniki, przez co Duster może wydawać się tańszy. Jeżeli jednak porównany ceny wariantów wyposażonych w takie same jednostki napędowe, okaże się, że są one praktycznie identyczne. SsangYong XLV to koszt min. 59 000 zł, natomiast Dacia min. 39 000 zł. Warto jednak zaznaczyć, że koreańska propozycja już w standardzie jest zdecydowanie lepiej wyposażona.

Podsumowanie

Duster i XLV są reprezentantami grupy tanich pojazdów, a przynajmniej tak jest to komunikowane we wszelkich informacjach prasowych i powszechnie przyjmowane przez kierowców. Nie dziwi więc, że ich główną zaletą jest niska cena. Decydując się na zakup, nie powinniśmy jednak kierować się wyłącznie kwestią kosztów. Musimy bowiem pamiętać, że ani SsangYong, ani Duster nie zapewnią nam prestiżu i luksusu. Jeżeli nam to nie przeszkadza, śmiało możemy zainteresować się ofertą tych producentów, bowiem Duster i XLV znacząco nie odbiegają od konkurencji. Silniki, w które zostały wyposażone, zapewniają przyzwoitą dynamikę i nie są zbyt paliwożerne, a do tego oba pojazdy zostały posadowione na niezależnych zawieszeniach, dzięki czemu zapewniają zadowalający poziom komfortu jazdy – porównywalny do produktów niemieckich czy japońskich.

autor: Grzegorz Surowiec, zdjęcia: Michał Pierewicz

 

...a może to też Cię zainteresuje:

Dakar 2020: Tańczący w wydmami

13 stycznia 2020 Pod nieobecność motocyklistów (etap odwołany dla uczczenia pamięci zmarłego Paulo Gonçalvesa), w poniedziałek trasę przecierali kierowcy samochodów

Czytaj dalej >>
Wrangler na boku

Ciężka próba IIHS Najnowszy Jeep Wrangler został poddany ciężkiej próbie niecentralnego zderzenia czołowego ze sztywną przeszkodą. To standardowa próba amerykańskich

Czytaj dalej >>