OFF-ROAD PL MAGAZYN 4x4 | CHALLENGE&INDEPENDENCE
Search
Logo OFF-ROAD.PL magazyn 4x4

Nissan Patrol 4.2

Savraska

Patrol Y61 to wdzięczna baza do tuningu. Prezentowany „parch” został przeznaczony do użytku poza miastem, poza terenami podmiejskimi – po prostu na wsi i to z daleka od jakiegokolwiek asfaltu. Ten pojazd to prawdziwy i dobrze dozbrojony dzikus.

Stary, poczciwy Patrol Y61* zadebiutował w 1997 roku na IAA we Frankfurcie. W tym samym czasie pojawił się też na rynku japońskim. W Europie podstawowym silnikiem stał się 2,8-litrowy turbodiesel zaopatrzony w elektronicznie sterowaną pompę paliwa, intercooler i EGR. Jednostka ta kojarzona była zarówno z pięciobiegową skrzynią ręczną, jak i czterobiegowym automatem.

Analogicznie do poprzednika, Y61 występował pod dwiema nazwami: Patrol i Safari.

Podstawowe dane

Dla reszty świata przygotowano duże jednostki sześciocylindrowe: 4,2-litrowego turbodiesla oraz 4,5-litrową benzynę. Podstawowe, użytkowe kompletacje mogły być napędzane wolnossącym dieslem o pojemności 4,2 l (wyłącznie ze skrzynią ręczną). Taki właśnie motor znajduje się pod maską Savraski. Prosty konstrukcyjnie, niezawodny, bez turbosprężarki. Na sportowe osiągi nie ma co liczyć, ale priorytety są w tym przypadku zupełnie inne.


Większe jednostki pojawiały się na wybranych rynkach w Europie (Szwajcaria, Wielka Brytania, Francja, Holandia) w ograniczonej podaży.
Egzemplarz, który trafił do naszego garażu, pochodzi z 2012 roku. Jest to świeża sztuka – prace warsztatowe zaczęły się w 2014 roku. Ten Patrol to oczywiście poliftingowa wersja. Modernizacja modelu odbyła się w 2003 roku. Poprawiono wtedy standard wyposażenia i jakość wykończenia wnętrza. Była to ostatnia data związana z rozwojem tego modelu.
Jak wspomniałem, wybór padł na Patrola z wolnossącym motorem z sześcioma cylindrami w rzędzie. Z silnikiem sparowano 5-biegową ręczną skrzynkę. Dla sześciocylindrowego motoru przewidziano ciężką, żeliwną konstrukcję skrzyni.
Skrzynia rozdzielcza o przełożeniu 1,00 dla biegu drogowego i 2.02 dla terenowego wykorzystuje napęd łańcuchowy wałka zdawczego przedniego napędu – standardowe rozwiązanie w Patrolu. Koło zamachowe w tej wersji silnikowej nie było stosowane.

Wizja

Samochód wygląda jak rasowa, wyczynowa terenówka. Aby wdrapać się do kabiny, niezbędne są duże, stalowe progi. Dodatkowe orurowanie zastosowano zarówno z przodu, jak i z tyłu. Pod przednim zderzakiem znajdziemy solidną, stalową płytę ochronną – podbrzusze trzeba chronić. Nad osłoną, na wysokości zderzaka zamontowano wyciągarkę Winch KingOne 12000. Nadwozie zostało pokryte preparatem ochronnym – Raptor.
Na – w większości niezagospodarowanym – dachu umieszczono rurkowy uchwyt na dodatkowe diodowe oświetlenie (tzw. LED bar). W takim samochodzie nie mogło zabraknąć komina doprowadzającego powietrze do silnika. Głębokie brodzenie to dla Patrola pestka. Pomaga mu w tym również wysoki prześwit poprzeczny. Właściciel zapewnia, że nurkowanie w wodzie o głębokości maksymalnej 1 500 mm nie stanowi problemu na Savraski.
Do orurowania znajdującego się pod przednim zderzakiem podłączono metalową linkę, która dalej została poprowadzona na dach samochodu. Sprawdza się ona podczas jazdy w lesie – odgarnia gałęzie.
Inżynierowie zadbali o szczegóły, widać to na każdym kroku. Dobrym przykładem jest logotyp Savraska, który widnieje za kloszem przedniego (a w zasadzie dwóch przednich) reflektora.

Pod spodem

Zawieszenie podniesiono o bagatela 8 cali. Na piętnastocalowe obręcze nałożono 42-calowe opony Interco Super Swamper TSL. Wbrew pozorom w konstrukcji podwozia wiele się nie zmieniło – mamy solidne, pchane wahacze, a z tyłu zestawy dolnych i górnych drążków wzdłużnych. Odpowiednie trzymanie boczne zapewniają drążki Panharda. Wymiary wybranych elementów zawieszenia zostały zmienione. Elementami sprężystymi są oczywiście sprężyny śrubowe. Taka konstrukcja zawieszenia jest wystarczająco wytrzymała, a przy tym zapewnia bardzo dobry skok kół i wykrzyżowanie mostów. W razie potrzeby pomocą służy mechanizm rozłączania tylnego stabilizatora. To znacznie ułatwia jazdę w wymagających warunkach. Warto mieć na uwadze również duże wymiary nadwozia. Nie są one sprzymierzeńcem podczas pokonywania ciasnych przejazdów, ale umożliwiają wygodny transport kompletu pasażerów oraz bagażu.
Najprostsze, użytkowe wersje Patrola z wolnossącym dieslem były oferowane z zawieszeniem opartym na resorach piórowych. Dotyczy to jednak tylko podwozi z krótką kabiną (trzydrzwiową). W naszym przypadku mamy „zaawansowane” rozwiązanie.
Mosty napędowe wykorzystują czterosatelitowe mechanizmy różnicowe. Tylny ma półosie półobciążone i pełną blokadę z siłownikiem podciśnieniowym. Dodatkowo nasz Patrol został wyposażony w LSD.

Patrol

Y61 – podobnie jak Mercedes G, Land Cruiser czy Defender – idealnie nadaje się do przeprawowego tuningu. Przestronność kabiny sprawia, że Nissana można wykorzystać także jako auto wyprawowe. Producent wiedział, co robi. Już od początku prac nad modelem zakładano, że Patrol będzie służył takim projektom jak ten, który przedstawiamy. Przykładowo – standardowy przedni zderzak zapewnia tyle miejsca, że zmieści się w nim płyta z niemal każdej wielkości wyciągarką elektryczną. Spore nadkola umożliwiają montaż kół szerszych od fabrycznych. Opony Interco 42’’ nie robią na mostach, półosiach i dyfrach Patrola żadnego wrażenia. Konstrukcja takie zabiegi znosi bez problemu. Oczywiście nie obyło się bez zwiększenia przełożeń dla skompensowania wpływu większego promienia kół. Urósł również rozstaw kół, aby za bardzo nie zredukować kąta skrętu.

Właściciel Savraski wykonał tuning – wbrew pozorom – w miarę wyważony. Optycznie sporo się zmieniło, ale głównie za sprawą sporych kół oraz orurowania karoserii. Właściciel postanowił uzbroić przedni mechanizm różnicowy w blokadę (tylna blokada dyfra już była), a przednie piasty w ręcznie blokowane sprzęgiełka.

Podsumowanie

Przedsięwzięcie należy ocenić bardzo dobrze. Rozważne decyzje garażowe sprawiły, że Patrol może się podobać, a przy tym jest bardzo sprawny w terenie. Fajnie, że udało się zdobyć wolnossącą jednostkę, która jest powrotem do korzeni – niezawodnych, powolnych i prawdziwych samochodów terenowych. Z takim „hardwarem” można patrolować niemal każdy teren. Savraska nie ma aspiracji do bycia terenówką, która czasami odwiedza miasto. Jej naturalnym środowiskiem jest każdy, niezamieszkany, dziki teren.

Nissan Patrol 4.2 Savraska – dane techniczno-eksploatacyjne

Silnik

4.2: z zapłonem samoczynnym, wolnossący, układ i liczba cylindrów – R6, rozrząd – SOHC, 12-zaworowy, pojemność skokowa – 4 169 cm3, moc maksymalna – 135 KM przy 4 000 obr./min, maksymalny moment obrotowy – 273 Nm przy 2 000 obr./min

Skrzynia biegów

manualna, 5-stopniowa

Skrzynia rozdzielcza

dwubiegowa, sterowana ręcznie, stały napęd kół tylnych, koła przednie dołączane „sztywno”

Zawieszenie przednie

zależne, kute wahacze pchane, sprężyny śrubowe i amortyzatory teleskopowe, drążek Panharda i stabilizator

Zawieszenie tylne

zależne, górne i dolne drążki wzdłużne, sprężyny śrubowe i amortyzatory teleskopowe, drążek Panharda i stabilizator z możliwością odłączenia

Układ hamulcowy

dwuobwodowy diagonalny, wspomagany, ABS+EBD, tarcze (wentylowane z przodu), hamulec pomocniczy mechaniczny na tylnym wale napędowym

Układ kierowniczy

wspomagany hydraulicznie, przekładnia śruba-nakrętka z kulkami obiegowymi

Koła

opony Interco Super Swamper TSL 42х15х15

Wymiary

rozstaw osi – 2 970 mm, długość – 5 145 mm

autor: Aleksander Goliat, zdjęcia: Nikolai Palcew

...a może to też Cię zainteresuje:

AKADEMIA 4x4 - SKLEP.OFF-ROAD.PL
MAGAZYN OFF-ROAD PL
PRZYGODY