Niby ten sam segment, ale każdy z prezentowanej trójki – mniej lub bardziej – różni się od pozostałych. Lexus (Toyota) to prekursor seryjnych, masowych rozwiązań hybrydowych. BMW kojarzy się z niezawodnym, pewnym podejściem do charakterystyki zawieszenia, silnika i skrzyni biegów. Amerykański/włoski Jeep to sprawdzony i skuteczny napęd.
Wizualnie każde auto z naszego porównania może się podobać. Lexus prezentuje sportowy charakter. Mimo, że nie jest to nowy model, optycznie wciąż cieszy. Napis na tylnej klapie z literką „h” zdradza, że mamy do czynienia z hybrydowym rozwiązaniem napędu. Lexus z pewnością nie jest pretensjonalny. Japoński minimalizm przejawia się zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz – ale o tym później.
Więcej w nr 7/2014 OFF-ROAD PL
