Zaprezentowany w Moskwie prototyp przyszłej generacji modelu Chevrolet Niva charakteryzuje się bardziej wyrazistym i mocnym designem. Auto ma typowo off-roadowy wygląd. Samochód wyposażono w 16-calowe koła BF Goodrich Mud-Terrain T, osłonę silnika, snorkel, wyciągarkę, a także dodatkowy rząd świateł, co ma umożliwiać jazdę z terenie. Wersja produkcyjna podobno będzie mniej ekstremalna, ale – jak stwierdzono w oświadczeniu producenta – pozwoli użytkownikom zrealizować ambicje co do jazdy po trudnych, wymagających bezdrożach. Pod maską Nivy znajdziemy silnik benzynowy o pojemności 1,8 litra i o mocy 136 KM, który będzie zsynchronizowany z 5-biegową przekładnią i stałym napędem na cztery koła. Zespół Chevroleta zadbał także o zapewnienie dodatkowego wyposażenia dla osób podróżujących. Mowa tutaj o kompasie, czujniku temperatury zewnętrznej i inklinometrze. Pojawienie się wersji produkcyjnej Nivy planowane jest na połowę 2016 roku.

Nowy obrońca
Po latach oczekiwania pojawił się wreszcie nowy Land Rover Defender. Na pewno nie dorówna konserwatyzmem poprzedniej generacji, ale też nie












