OFF-ROAD PL MAGAZYN 4x4 | CHALLENGE&INDEPENDENCE
Search
Logo OFF-ROAD.PL magazyn 4x4

Głaz leżący na trasie przyczyną wypadku Sonika

Rafal Sonik jadący quadem w barwach ORLEN Team, jeden z faworytów tegorocznej imprezy uległ poważnemu wypadkowi już na pierwszym odcinku specjalnym tegorocznego rajdu Dakar. Polak rozbił quada i ma podejrzenie złamania ręki. Musiał wycofać się z dalszej rywalizacji.

 Marzenia zawodnika ORLEN Team o podium imprezy zostały przekreślone na 176 kilometrze, czyli na 17 kilometrów od mety pierwszego odcinka specjalnego. – To był fantastyczny etap, bardzo zróżnicowana i wymagająca trasa. Momentami jechałem prawie 150 km / h, później trasa stała się bardziej techniczna. To był jeden z miliona zakrętów, które zawsze pokonywałem w płynny sposób. Nigdy wcześniej, przez całą moją karierę nie zdarzyło mi się wpaść w lekko większy, niż przewidywałem poślizg w zakręcie i trafić w skałkę, która leżała na samym środku trasy. Normalnie obróciło by mnie bokiem i postawiło w poprzek trasy. Tym czasem głaz podbił koło i można powiedzieć, że przeżyłem dachowanie na quadzie. Kiedy kibice pokazali mi filmy, które nakręcili otworzyłem szeroko oczy, gdyż nie spodziewałem się, że wypadek był aż tak poważnykomentował ze szpitala usytuowanego na biwaku Rafał Sonik.

 

Zawodnik ORLEN Team przeszedł serię bardzo specjalistycznych badań. Wszystko wskazuje na to, że jego ręka nie doznała poważnych obrażeń, jest jednak podejrzenie złamania. SupeSonik nie zamierza się jednak poddać. Jak twierdzi kontuzje są wpisane w specyfikę tego sportu, a wypadek wzbogaci go o kolejne doświadczenie. Na trasę Dakaru zamierza powrócić by ponownie zmierzyć się w walce o najwyższy stopień podium tej imprezy.

 

Więcej na www.orlenteam.pl

...a może to też Cię zainteresuje: