32 dni, od Zakopanego do Senegalu i z powrotem. Nasza podróż rozpoczęła się 1 lipca. Pierwsze niespodzianki czekały nas już za pierwszą granicą – zaledwie 130 przejechanych kilometrów i awaria wentylatora… Jednak jasno obrany cel sprawiał, że gnaliśmy niemal bez przerwy i już 4 lipca stanęliśmy na spalonej ziemi czarnego kontynentu.
Więcej w nr 12/2013 Magazyn 4×4 OFF-ROAD PL
Autor: Danuta Sikorska, Zdjęcia: D.Sikorska, W.Stopka-Brzyskowy