ają nadzieję na to, że pokonywanie wysokich leśnych kolein nie sprawi żadnego problemu. I tak rzeczywiście jest. Nawet prostopadły przejazd przez wystające nad ziemią torowiska, to pestka dla Rocktona. Jednak jazda po grząskim i mocno nachylonym terenie okazuje się dosyć trudna. Dołączany napęd (Haldex) lepiej sprawdza się na śliskiej szosie, aniżeli w prawdziwym terenie. Wyprowadzenie VW z terenowej opresji bywa trudne. Nawet dociążenie auta znacząco nie pomaga. Z ratunkiem przychodzi blokada tylnego mechanizmu różnicowego. Dzięki niej można określać Rocktona mianem auta terenowego. Producent proponuje również wersje „gołe”, bez blokady, ale te szczerze odradzam.
Kolejnym (i chyba ostatnim) mankamentem Transportera jest praca skrzyni biegów, a konkretnie pierwszego i drugiego przełożenia. Jedynka jest bardzo „krótka”, co negatywnie odbija się podczas pokonywania przeszkód w terenie. Ba, nawet zwykła jazda w mieście może być frustrująca. Jedynka służy jedynie do wprawienia kół w niewielki ruch. Po zmianie biegu na kolejny, często konieczne jest dłuższe przytrzymanie sprzęgła – w przeciwnym wypadku silnik może zgasnąć. W charakterystyce pracy niższych przełożeń skrzyni Rocktona, zdecydowanie jest coś do poprawienia.
Werdykt
Volkswagen Rockton to świeża pozycja w „menu” producenta. Mimo kilku niedociągnięć dotyczących napędu, skrzyni biegów i niskiej ładowności, warto się nim zainteresować, choć cena może odstraszać. Testowany przez nas egzemplarz, w salonie został wyceniony na niemal 230 000 zł. Taka suma może przyczynić się do nikłej popularności tej kompletacji. Mimo to, dobrze, że VW postanowił do tej niszy rynkowej wrzucić swój model. Solidne, wysoko osadzone zawieszenie oraz „ateki” od BF Goodricha (zakup wersji z typowo drogowym ogumieniem odradzam) sprawiają, że jazda po bezdrożach jest swobodna i bezstresowa. Jeśli kierowca weźmie przeszkodę między koła, zdoła ona przejść pod poziomem przedniego zderzaka, to wiadomo, że o podwozie już nic nie zaczepi. Nad ekonomiką jazdy czuwa 140-konne TDI. Średnia spalania wynosi około 10 l/100 km (w warunkach drogowych). W terenie – do 15 l.
Rockton zbyt licznej bezpośredniej konkurencji nie ma i może stanie się liderem w tym typowo „offowym” segmencie.
Po tygodniowej jeździe terenowym i niezniszczalnym busem, tylko dobrze się go wspomina. Jakby to powiedział silny waleczny „celebryta” – bez lipy…
[table id=9 /]
[table id=10 /]
Autor: Aleksander Goliat, Zdjęcia: autor, Michał Czubak
