Nasi zawodnicy – Magdalena Duhanik i Marcin Łukaszewski po ponad godzinnym szukaniu zaznaczonej w roadbooku trasy zrezygnowali z dalszego uczestnictwa w imprezie. We wcześniejszej części rajdu podobne sytuacje także miały miejsce.
„Ten rajd był dla nas legendą, którą bardzo chcieliśmy poznać i jest nam niezwykle przykro, że skończyliśmy w ten sposób. Stwierdziliśmy, że nie mamy satysfakcji z błądzenia po lesie i kontynuowanie rywalizacji nie ma większego sensu chociażby dlatego, że nasz samochód czeka jeszcze kilka poważnych imprez i warto go oszczędzać. Nie mamy żadnego żalu do organizatora, po prostu okazało się, że ta impreza nie jest dla nas. Zdecydowanie wolimy konkurencję sportową, gdzie o wyniku decydują umiejętności zawodników, a nie przypadek. Dziękujemy serdecznie za kibicowanie i zapraszamy do śledzenia naszych kolejnych zmagań – podsumowała Magdalena Duhanik”.
Załoga następnym razem będzie rywalizowała w I Rundzie COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL, która odbędzie się 20-21 maja w Nowej Dębie.