Mamy dla Was kilka informacji z wczorajszej trasy rajdu Silk Way, która była pętlą – rywalizacja zaczynała się i kończyła w Wołgogradzie. Zawodnicy mieli do pokonania dwa odcinki dojazdowe (123 i 2 km) oraz odcinek specjalny o długości 309 km. Łączna trasa drugiego etapu liczyła 434 km i przebiegała po wydmach i odcinkach kamienistych. Niestety po poprzednim etapie nie wystartował jeden z faworytów w klasie aut – Jean Louis Schlesser, który zaliczył dosyć poważny wypadek. Auto jego załogi dachowało, a kierowca z obrażeniami ręki został odtransportowany przez śmigłowiec do szpitala. Schlesser wraca do Francji, gdzie najprawdopodobniej czeka go operacja.
O pechu może mówić też triumfator pierwszego etapu – Boris Gadasin, który po drugim dniu rywalizacji uplasował się ostatecznie na 6. miejscu – wszystko przez awarię pompy paliwa, która zatrzymała załogę na 15 minut oraz późniejszy błąd w nawigacji. Na pierwszej pozycji dojechał Lucio Alvarez, druga lokata przypadła w udziale francuskiej załodze Pelichet/Panseri, a jako trzecia na mecie zameldowała się rosyjska ekipa Gardemeister/Petersons.
Wysokie, piąte miejsce zajęła czeska załoga z polskim pilotem – Rafałem Martonem na pokładzie. Skok o pięć oczek wyżej zaliczył także Neo Raid Rally Team w składzie Piotr Beaupre/Jacek Lisicki. Zawodnicy dojechali do mety na 15. miejscu. Załoga Pawła Molgo zajęła 45. miejsce, a Hanna Sobota pojawiła się na mecie jako 48.
W klasie aut ciężarowych rządzi team Kamaz Master, lokując się na dwóch pierwszych pozycjach. Trzecie miejsce wywalczył Ales Loprais. Nasz team w Unimogu (Domownik/Kazberuk/Sadowska) tym razem o kilka oczek wyżej – na 13. miejscu.
Przygotowała: KK
Zdjęcia: SilkWay