OFF-ROAD PL MAGAZYN 4x4 | CHALLENGE&INDEPENDENCE
Search
Logo OFF-ROAD.PL magazyn 4x4

Ford F-150

2013 Ford F-150 Lariat

Wypracowany sukces

 Korzenie Forda F-150 sięgają drugiej połowy lat 40. ubiegłego wieku. Po wojnie, w 1948 roku przyszedł czas na pierwszego przedstawiciela serii F. Już wtedy Ford zaczął animować amerykański rynek samochodów użytkowych. Praktyczne nadwozie, w połączeniu z bogatą paletą silników (trzy wersje do wyboru) w pełni wystarczyły, aby zacząć budowę legendy serii F.

Rdzeń

Pierwszego pick-upa serii F nazwano po prostu F-1. Były to tzw. „półtonowe” auta użytkowe. Ich ładowność i gabaryty nie każdemu wystarczały. Ford pokusił się także o wypuszczenie na rynek, m.in. „trzytonowej’ ciężarowej wersji Extra Heavy-Duty F-8 – każdy klient mógł znaleźć coś dla siebie. Ponadto na rynku obecny był model F2 (3/4-tonowy) oraz F3 (1-tonowy).
W 1951 roku F-1 został zmodernizowany. Do oferty dołączyły dwa warianty wielkościowe nadwozia: Five Star Cab i Five Star Extra Cab. W pojazdach delikatnie przeprojektowano pas przedni. Powiększono też tylne okno w kabinie, dzięki czemu zasiadający w środku mieli lepszy kontakt wzrokowy z nierzadko drogocennym ładunkiem.

1955 Ford F-100

1955 Ford F-100

Z duchem czasu

Kolejną generację Forda F sprzedawano przez trzy lata, począwszy od 1953 roku. Ford przywiązywał dużą wagę do tej daty, gdyż była to pięćdziesiąta rocznica powstania firmy. Nowa odsłona F miała być czymś, obok czego nie można byłoby przejść obojętnie.
Producent przekonywał potencjalnego klienta oszczędnymi silnikami. Od tamtej pory seria była łączona z oficjalnym sloganem – „Economy Truck Line”. Jak widać, nie tylko dziś przywiązuje się dużą wagę do ekonomii jazdy. Było tak kilkadziesiąt lat temu i to jeszcze w Ameryce.
Nadwozie dostosowano do ówczesnych wymogów stylistycznych. Samochód optycznie wydawał się dużo lżejszy. Dzięki zastosowaniu większych powierzchni okien, w środku kabiny było zauważalnie jaśniej. Po raz pierwszy w historii dostawczych aut Forda, pojawiła się automatyczna skrzynia biegów (ta opcja wymagała dopłaty). W tamtym czasie zmieniło się również nazewnictwo modelu. Do dotychczas używanego kodu dodano dwa zera, i tak powstała seria F-100. Ten sam zabieg zastosowano w przypadku modeli F-2 i F-3. „Setka” dostała poszerzony rozstaw osi. Ford zaproponował także przednie i tylne resory piórowe o większym rozmiarze. Nieznacznie zwiększono komfort jazdy, przy zachowaniu korzystnych parametrów holowniczych. Samochód stał się większy, co pozwalało przewieźć więcej ładunku, a tym samym kabina stała się bardziej przestronna. W środku kanapa zyskała możliwość regulacji ustawienia. W 1954 roku przedstawiono nowy silnik V8. Była to długo wyczekiwana jednostka. Jej opracowanie zajęło inżynierom Forda 6 lat. Ten zespół stworzył podwaliny pod wieloletni program produkcji ośmiocylindrowych jednostek w układzie V. Wszystko szło ku lepszemu i nie zapowiadało się na krach sprzedaży tego jakże udanego produktu.

Ford-ward*

 „Ford (…) put you Ford-ward in savings, styles and durability” – takim sloganem, pod koniec lat 50. producent podpowiadał, jak ma wyglądać przemyślany i słuszny wybór samochodu. Nadwozie nowej generacji serii F było mniej obłe, zaś przedni pas otrzymał zorientowane w poziomie reflektory. Na karoserii pojawiło się więcej chromowanych, błyszczących elementów, w tym sporych rozmiarów przedni zderzak. W 1958 roku Ford zwiększył pojemność jednego z silników z 4 457 cm3 do 4 785 cm3, i tym samym moc – ze 171 do 186 KM. Ale najważniejszym faktem z tego okresu (1959 r.) było zaimplementowanie napędu 4×4. Kompletacje z napędem dwuosiowym były oferowane z 6-cylindrowymi silnikami oraz mocnymi układami V8. Z kolei wersja 2WD otrzymała blokadę tylnego mechanizmu różnicowego.
W tym samym roku udało się zaprezentować jeszcze kilka nowości: wzmocniono konstrukcję kabiny, zmodernizowano zawieszenie i usprawniono układ hamulcowy oraz kierowniczy. Jak widać, seria F była na bieżąco pielęgnowana przez producenta. I wysiłek się opłacił. Sprzedaż pick-upów była w pełni zadowalająca.

1957 Ford Truck reklama

1957 Ford Truck reklama

Lata 60.

Kolejna generacja pick-upa serii F weszła do produkcji w 1961 roku. Nadwozie zyskało nową, bardziej jednolitą bryłę. Ładunkowa część karoserii została zespolona z resztą nadwozia* (początkowo tylko w wersji 4WD).

Od tego rozwiązania Ford w późniejszych latach odszedł.

Celem zabiegu było pozbycie się luki oddzielającej „kufer” od kabiny. Mankamentem pierwotnego rozwiązania była kumulacja w tym miejscu wszelkiego brudu, śniegu i wilgoci, co oczywiście odbijało się na szybkim rozwoju korozji. Ponadto, przestrzeń ładunkowa została powiększona. Skupiono się także na innych detalach, m.in. tych związanych z wnętrzem pojazdu. Od tamtej pory obicia siedzisk były grubsze, lepiej wykonane. Amerykanie mieszkający na północy kraju z pewnością docenili świeżo opracowany układ ogrzewania kabiny. Stosowaną do 1962 r. automatyczną skrzynię biegów Fordomatic, zastąpiono nową – Cruise-O-Matic. W obszarze „manuali” także zaszły zmiany. Rok po premierze Cruise-O-Matic wypuszczono na rynek trzybiegową, ręczną skrzynię (w pełni synchronizowaną). Trzy lata później przyszedł czas na zmiany w konstrukcji podwozia*.

Przednie, prymitywne resory piórowe i sztywny most, odeszły do lamusa, a ich miejsce zajęło niezależne zawieszenie wykorzystujące sprężyny śrubowe. Pod koniec okresu produkcji, kolejna – piąta generacja Forda F – otrzymała nową nagrzewnicę, większy akumulator i mocniejszy alternator (wyposażenie opcjonalne).

1965 Ford F-150 Pickup

1965 Ford F-150 Pickup

150

Lata 60. i pierwsza połowa lat 70. to czas drobnych zmian, zarówno w obszarze silników, jak i nadwozia. Nowości ograniczały się do zmiany wyglądu grilla, powiększenia kabiny i „bagażnika” oraz niewielkich zmian w konstrukcji silników. Na bardziej spektakularną zmianę należało czekać do 1974 r. Wtedy właśnie zaprezentowano model F-150. Rok później jego sprzedaż ruszyła pełną parą. 150-ka była pozycjonowana pomiędzy mniejszą „setką” a większym F-250. W przeciwieństwie do F-100, F-150 nie był wyposażany w katalizator. Większa masa pojazdu wymusiła decyzję o montażu wspomagania układu hamulcowego. Wzmocnieniu poddano także elementy przedniego i tylnego zawieszenia. Początkowo modele 150 konfekcjonowano jedynie z napędem 2WD. Lista jednostek napędowych ograniczała się do trzech pozycji o pojemnościach: 4 916 cm3, 6 391 cm3 i 7 538 cm3 (V8).
Rok po debiucie F-150, na rynku pojawił się wariant „Special” z pochodzącymi od 250-ki – cięższymi i solidniejszymi mostami. W 1976 r. na „pokładzie” auta znalazło się ogrzewanie tylnej szyby, zaś nad temperaturą we wnętrzu kabiny, od tamtego momentu czuwała klimatyzacja, która była dostępna już we wszystkich modelach serii F. W 1978 roku wersję SuperCab doposażono w napęd 4×4. Do aut z tańszym 2WD przewidziano nową, 4-biegową skrzynkę. W tym czasie wszystkie wersje 150 wyjeżdżały z fabryki z katalizatorem spalin. W odmianach „czteropędnych można było sobie „zażyczyć” (za dopłatą) wspomagania układu kierowniczego.

1978 Ford F-150

1978 Ford F-150

Ekonomia

Siódma odsłona F-150 wizualnie od swojego poprzednika różniła się nieznacznie. Prace nad tym modelem poszły w nieco inną stronę. Amerykanie coraz bardziej odczuwali ciągłą eskalację cen paliw. I właśnie dlatego, jeszcze koncepcyjna 150-ka, spędziła sporo czasu w tunelu aerodynamicznym. Niektóre części nadwozia zaokrąglono, zmierzono masę własną polimerowych elementów wykończenia, a następnie ją zredukowano. Stalowe, nieobciążone, drobne elementy wykończenia (np. wkład zapalniczki i popielniczki), zastąpiono lżejszym, aluminiowym substytutem.
Walka ze zbyt dużą żarłocznością „fordowskiego” pick-upa nie ograniczała się tylko do kuracji odchudzającej. W sprzedaży znalazły się bardziej ekonomiczne, 4-stopniowe, manualne skrzynie biegów (przeznaczone do wariantów 4×4). W wersji z napędem na jedną oś pojawiła się nowa, 4-biegowa przekładnia automatyczna łączona z „ekonomicznym” motorem 5.0 L V8. W 1982 r. w katalogach sprzedażowych pojawił się jeszcze jeden wariant silnikowy – 3.8 L V6. Rok po tym, Ford zdecydował się na usunięcie silnika 4.2 L V8.

Po 1980 r. F-150 dostępny był z nowymi halogenowymi reflektorami, centralnym zamkiem oraz elektrycznie sterowanymi szybami. Stacyjka zapłonowa powędrowała na kolumnę kierownicy. Złodziejom utrudnić życie miała – montowana od tamtej pory – blokada kierownicy. Z kolei środek kabiny został obity większą ilością materiału tapicerskiego, co przełożyło się na lepsze wyciszenie wnętrza.

1980 Ford F-150 Ranger

1980 Ford F-150 Ranger

Roszady

Po trzydziestu latach, zarząd Forda podjął decyzję o „zamordowaniu” serii 100. Od tamtej pory najmniejszym pick-upem w ofercie producenta został model F-150. Siódma generacja do końca produkcji (1986 r.) zasadniczej modernizacji nie doświadczyła. Przed narodzinami następcy F-150, w wyposażeniu standardowym znalazły się całkowicie nowe hamulce tarczowe (oś przednia). Od tamtej pory znacznej poprawie uległo także zabezpieczenie antykorozyjne karoserii.
W 1987 r. przyszedł czas na ósmego z kolei przedstawiciela serii F. My oczywiście uwagę skupiamy stricte na modelu F-150. Stylistyka nadwozia idealnie wpasowała się w motoryzacyjne trendy lat 90. Zwarta bryła, prosta i bezpretensjonalna struktura nadwozia, idealnie współgrały z użytkowym przeznaczeniem samochodu. Przy okazji wymiany starej generacji na nową, udało się jeszcze polepszyć parametry aerodynamiki. Jednak pod względem technologicznym nowe Fordy serii F otrzymały sporo więcej. Sześciocylindrową jednostkę 4.9 L wyposażono w elektronicznie sterowany wtrysk paliwa (5.0 L, 5.8 L). W przypadku sześciocylindrowców, zmieniono również sposób mocowania silnika, co zaowocowało odczuwalną redukcją wibracji przenoszonych do kabiny. Amerykańscy odbiorcy wyraźnie dali do zrozumienia, że 3-biegowa skrzynka manualna im nie w smak, dlatego producent zakończył jej wytwarzanie. Do aut trafiały 5-biegowe odmiany ręcznie sterowanej przekładni. W standardowym wyposażeniu pojawił się układ ABS. Ponadto, modele 4×4 zostały wyposażone w nowe skrzynie rozdzielcze. Od 1989 roku, za dopłatą klient otrzymywał blokadę tylnego mostu.
W 1994 roku inżynierowie Forda postanowili ponownie zmienić parametry aerodynamiki nadwozia. Linia świateł, zderzaków i lusterek została powtórnie wygładzona. Oprócz tego, zmiany dotknęły także wnętrza kabiny*. [Link 4] Przy tylnej kanapie umieszczono pasy bezpieczeństwa (wersja SuperCab). Kokpit także został przeprojektowany. W 1996 roku z rynku wyleciały dwie wersje F-150: sportowy Lightning i Flareside.

1993 Ford F-150 Lightning

1993 Ford F-150 Lightning

Czasy współczesne

W latach 90. sprzedaż F-150 szła lepiej niż dobrze. Przy takim obrocie sprawy, najlepiej byłoby niczego nie zmieniać. Jednak życie nie znosi pustki. Jeśli Ford stałby w miejscu, mógłby stracić pozycję lidera na amerykańskim rynku. W 1997 roku przedstawiono nową, zupełnie inaczej wyglądającą 150-kę. W ofercie pojawiło się świeże silnikowe trio: 4.2 L V6 (202 KM), 4.6 V8 (231 KM) oraz 5.4 V8 (260 KM). Podobnie jak do tamtej pory, wybór wersji nadwoziowych nie pozostawiał nic do życzenia. Dostępne były warianty: Regular Cab (krótki), Super Cab (kabina przedłużona) i Super Crew (kabina podwójna). Na liście odmian brakowało tylko wersji Lightning, która po krótkim czasie nieobecności powróciła na rynek w 1999 r (360 KM, 5.4 V8, sportowe zawieszenie, 18-calowe felgi). Sportowy pick-up odcinek ¼ mili pokonywał w 14 sekund.
W tym okresie do rodziny dołączył jeszcze jeden członek – Ford F-150 w wersji Harley-Davidson. Bazował on na wersji 2WD Super Cab. Charakteryzował się czarną kolorystyką nadwozia połączoną z pomarańczowymi wstawkami, 20-calowymi, lśniącymi obręczami, skórzaną tapicerką oraz oczywiście – licznymi logotypami Harley-Davidson. Potem przyszła pora nie nie najgorzej doposażoną serię – King Ranch (2001 r.). Rok później światło dzienne ujrzała mocna, budząca respekt, kompletacja Harley-Davidson z silnikiem 5.4 L V8 o mocy 340 KM – żyć nie umierać.
Kolejna generacja F przybrała na rozmiarach. Ford 150 Super Cab zyskał na długości 152 mm. Potężny pick-up dobrze sobie radził jako wygodny środek transportu dla czterech osób. Tylna kanapa zapewniała wystarczającą ilość miejsca na nogi, nawet w przypadku wysokich pasażerów.
W palecie silników znalazł się 4,6-litrowy motor V8 (znany z poprzedniego modelu) oraz nowa jednostka 5.4 L V8 z dwoma zaworami na cylinder, która zastąpiła podobną konstrukcję (z trzema zaworami na cylinder). Modyfikacja spowodowała 15-procentowy wzrost mocy i obniżenie apetytu na paliwo.

2004 Ford F-150 Lariat

2004 Ford F-150 Lariat

Dwunastka

Od 2009 roku dobrym wzięciem cieszy się ostatnia generacja Forda F-150. Nie sposób nie wspomnieć o agresywnej odmianie SVT Raptor. Pod maską SVT króluje silnik 6.2 L V8 o mocy 411 KM!

2011 Ford F-150 6.2L V8

2011 Ford F-150 6.2L V8 411 KM

Napęd wykorzystuje mechanizm różnicowy Torsen (przednia oś). Raptor łączy sportowe zacięcie z wysoką wydolnością w terenie. Z salonu można wyjechać z pełnym terenowym „rynsztunkiem”, zawierającym m.in. solidne felgi z bead-lockiem. Na mniej wymagających czekają zwykłe i „skromne” wersje z silnikami: 5.0 V8, 3.7 V6 oraz 3,5-litrowym, nie mniejszym motorem z serii EcoBoost.
Seria F to kawał historii. Motoryzacyjna wizytówka Stanów Zjednoczonych miała, i do tej pory ma się dobrze. Dowodem na to są rankingi sprzedaży – w USA obecnie nikt nie jest w stanie zagrozić pozycji serii F. Powyższy zarys historii modelu jasno pokazuje, że sukces ten nie był przypadkiem. Ta ciężko wypracowana renoma jest idealnym dowodem na to, że kompetentny sztab specjalistów może przyczynić się do tego, by motoryzacyjna legenda trwała bez końca. Oby tak dalej.

2013 Ford F-150 Lariat

2013 Ford F-150 Lariat: This series now features standard SYNC(R) with MyFord Touch(R) voice-activated driver controls in addition to a powerful yet fuel efficient 5.0-liter V8. (6/2/2012)

2010 F-150 SVT Raptor

2010 F-150 SVT Raptor

Autor: Aleksander Goliat, Zdjęcia: Ford

...a może to też Cię zainteresuje: