To że kolejny producent luksusowych cacek wchodzi w segment SUV-ów, nikogo już nie dziwi. Robią to wszyscy, w tym Bentley czy Lamborghini. Ten zamiar nie ominął też Jaguara. Projekt nadwozia – jak zapewnia producent – powstał od zera. Bryła jest ładnie „ociosana” i wydaje się, że nie będzie się ona podobać jedynie pełnoetatowym malkontentom. W zespole projektowym nie zabrakło Tadeusza Jelca, który w ekipie Jaguara stacjonuje już od ponad 20 lat. Zespołowi architektów należą się brawa.
Po zerknięciu do środka uwagę zwraca nowatorski kokpit. Czarno-białe wykończenie mogłoby wydawać się ryzykownym zagraniem – tutaj jednak wszystko ze sobą współgra. Można się spodziewać przestronnego wnętrza – C-X17 jest większy od Evoque-a. Pod maską wylądują autorskiej produkcji Jaguara – czterocylindrowce montowane w angielskim Wolverhampton. Wśród motorów R4 nie zabraknie diesli. Ofertę uzupełnią mocne V-szóstki.

HURRICANE – NOWE SANDAŁY DLA DZIECI OD TEVY
Sandały Teva Hurricane zostały stworzone by wspierać każdy krok małego odkrywcy! Bajeczne wzory i kolory zachęcają do aktywnego spędzania czasu,