Napędy
W przypadku obydwu pojazdów mamy do czynienia z zastosowanym napędem przednich kół i „dopędzanych tylnych” W Tiguanie napęd nazwany 4Motion realizowany jest poprzez sprzęgło Haldex najnowszej generacji umiejscowione na tylnej osi. Napęd stale realizowany jest w stosunku 90/10 przód/tył jednak w miarę potrzeb poprzez sprzęgło elektrohydrauliczne napęd na tylną oś może być zwiększony. Bardziej rozbudowany jest napęd i-AWD w przypadku Suzuki, jednak głównym elementem układu jest dosyć skomplikowane sprzęgło elektromagnetyczne umieszczone tuż przed tylnym dyferencjałem. Posiada ono możliwość pracy w trzech zakresach 2WD – tylko przód, Auto – rozdziałem steruje elektronika, AWD-Lock – dołącza napęd na tylną oś przy niskich prędkościach. Przełączanie i sterowanie odbywa się za pomocą klawisza umieszczonego pomiędzy fotelami. Z punktu widzenia prawdziwego off-roadera to dwie swego rodzaju protezy tradycyjnego napędu 4×4 i trudno dywagować, która lepsza.
Zawieszenie
Zarówno w Tiguanie, jak i SX4 zawieszenie to pochodna samochodu osobowego. W VW na przedniej osi znajdujemy rozwiązanie MacPhersona, z tyłu układ czterech wahaczy opartych na sprężynach i ramie pomocniczej. W SX4 z przodu MacPherson, z tyłu wahacze i belka skrętna. Takie rozwiązania nie zapewniają długiego skoku koła czy dobrego wykrzyżu osi, jednak oferują przyzwoite prowadzenie na utwardzonej nawierzchni. W przypadku VW nie zachwyca prześwit pojazdu określony przez producenta na 20 cm, natomiast 15 cm w SX4 to standard dla auta osobowego. Obydwa pojazdy ukierunkowane są na asfalt, opony o rozmiarze 205/60 R16 czy niskoprofilowe 255/40 R19 w Tiguanie o tym dobitnie świadczą.