Obszerne lub małe wnętrze
Rozmiar pojazdu przekłada się bezpośrednio na jego wnętrze. Stąd podróżni zasiadający w Tiguanie będą się czuć zdecydowanie bardziej komfortowo – więcej miejsca, szersza kabina, więcej miejsca na nogi to niewątpliwie zalety. Zdecydowanie lepiej Tiguan prezentuje się też stylistycznie i jakościowo, we wnętrzu znajdziemy ładny projekt tapicerki, z elementami imitującymi aluminium. Na centralnej desce znajduje się duży wyświetlacz nawigacji, a przed kierowcą czytelne wskaźniki z mniejszym kolorowym ekranem dublującym informacje. Wszystko jest poukładane czytelnie, a wskaźniki rozmieszczone intuicyjnie. W Suzuki pod względem funkcjonalnym też nie ma się czego przyczepić, jednak tu czas się zatrzymał kilka lat temu. Jest co prawda czytelny zegar kierowcy i duży centralny ekran nawigacji, prawidłowo rozmieszczone przełączniki, ale szarość plastików i monotonia tapicerki pozostawia wiele do życzenia. Przestrzeń bagażowa to również domena VW i abstrahując przy tym od kształtu bagażnika, to jednak 470, a po złożeniu tylnych foteli 1510 l w porównaniu do 270 i 1045 l w przypadku Suzuki stanowi różnice.
Silniki
Jednostki napędowe to dwie odmienne koncepcje: benzyna i diesel. W VW znajduje się wzmocniony silnik 2.0 TDI o mocy 177 KM i 380 Nm – jeden z najlepszych na rynku, choć co prawda, zdania co do jego jakości są podzielone. Mimo to od kilku lat zachwyca znakomitą dynamiką, oszczędnością zapotrzebowania na paliwo, a przy tym spełnia dosyć już wyśrubowane normy emisji zanieczyszczeń. Na pochwałę zasługuje dwu-sprzęgłowa siedmiostopniowa automatyczna skrzynia biegów, działająca bardzo płynnie, pozwalająca zaoszczędzić sporo paliwa. Przechodząc do Suzuki, mamy jednostkę o pojemności 1,6, benzynę, o mocy 120 KM i 156 Nm momentu, który w zupełności wystarcza na codzienną jazdę. Nie jest to może mistrz dynamiki i szybkiej jazdy, ale nie o to chodzi w przypadku tego pojazdu. Silnik benzynowy o nieznacznie gorszych parametrach od diesla, zużywający podobną ilość paliwa, posiada tę zaletę, że jest tańszy w zakupie jak i w dalszej eksploatacji. Napęd realizowany jest tutaj poprzez pięciobiegową skrzynię manualną, gdzie ewidentnie brakuje szóstego biegu. Okupione jest to zwiększonym zapotrzebowaniem na paliwo podczas podróży z większymi prędkościami.
