ocników”. Są to m.in.: Hill Descent Control (wspomaganie zjazdu ze wzniesienia), Hill Start Assist (podczas podjazdu pod górę, w momencie przeniesienia stopy z pedału hamulca na pedał przyspieszenia, układ utrzymuje ciśnienie w układzie hamulcowym), Gradient Release Control (kontrola prędkości przy zjazdach) oraz Roll Stability Control (zapobieganie „wywrotce”).
Nowe zawieszenie zapewnia skok koła równy260 mm(z przodu), oraz310 mm(z tyłu). Brytyjczycy podczas opracowywania Range’a zdecydowali się na przemodelowanie struktury elementów pneumatycznych zawieszenia. Modyfikacji zostały poddane także sprężyny – teraz są wykonywane z cieńszego, bardziej giętkiego materiału osłoniętego metalową obudową. Jak widać – redukcja masy przede wszystkim.
W wersjach SDV8 i LR-V8 SC, w ramach opcji można nabyć blokadę tylnego mechanizmu różnicowego. Jazdę po moczarach ułatwi zwiększona do900 mmgłębokość brodzenia. W kwestii rozwiązań podwoziowych zastanawia, czy Range Rover cokolwiek czerpie z rozwiązań stosowanych w Jaguarach AWD. Rozstaw osi L405 i Jaguara XF jest bardzo zbliżony. Nie jest wykluczone, że obie marki wymieniają się między sobą gotowymi komponentami.
DR
Po raz pierwszy w Range Roverze dostępny jest system Dynamic Response. Jego działanie polega na stałym monitorowaniu przechyłów nadwozia. Oprócz odczytów, układ odpowiednio do sytuacji steruje pracą zawieszenia. Podczas pokonywania ostrych zakrętów redukcja przechyłu nadwozia ma być wyraźnie odczuwalna. Dwukanałowy system jest w stanie niezależnie kontrolować przednią i tylną oś. Oprócz wygody jazdy, wzrośnie stabilność i tym samym bezpieczeństwo jazdy. Układ automatycznie wykryje także zjazd pojazdu z asfaltu w teren. Pozwoli na większe wychylenie kół i – co za tym idzie – przyczyni się do lepszego kontaktu ogumienia z nierówną nawierzchnią. System będzie standardem w modelach SDV8 i LR-V8 SC.
Wymiary
Angielski debiutant jest od poprzednika niższy o30 mm. W tym momencie nadwozie sięga na wysokość1 835 mm. To między innymi „spłaszczenie” pojazdu pozwoliło na poprawę aerodynamiki (0,34 Cd). Zatem – będzie ciszej. Mniejsze opory powietrza pozwolą na lepsze delektowanie się muzyką płynącą prosto z systemu audio opracowanego z firmą Meridian. Instalacja Signature Reference o mocy 1700 W z 29 głośnikami i subwooferem to nie lada gratka, nawet dla skrajnych audiofili.
Wracając do wymiarów – prześwit został zwiększony o17 mm, do303 mm. Z kolei nadwozie jest węższe – teraz mierzy1 983 mm, czyli o233 mmmniej. Jednak Range nie na każdym wymiarze stracił. Długość karoserii wzrosła do4 999 mm, zaś rozstaw osi do2 922 mm. Redukcja niektórych wymiarów nie wpłynęła negatywnie na przestronność wnętrza. Ba, wedle doniesień prasowych, miejsca w środku ma być jeszcze więcej. Dzięki zwiększeniu rozstawu osi, pasażerowie na tylnych siedzeniach zyskali o118 mmwięcej miejsca na nogi. Marcin Gortat, czy Shaquille O’Neal mogą się już szykować do kupna terenowego Brytyjczyka.
Summa summarum
Range Rover, zanim jeszcze pokazał wszystkie swoje karty, już uzmysłowił nam, że szykuje niebagatelne rozdanie. Czy będzie to poker królewski – nie wiadomo. Należy się spodziewać co najmniej karety. Zamówienia na nowy model będą przyjmowane już jesienią tego roku. Czy zakup będzie drogi? Oczywiście, że tak. Na takim produkcie ciężko uciąć cenę. Bazowa kompletacja, to koszt około71 000 funtów. Za topowe wersje przyjdzie nam zapłacić kwoty łatwo przekraczające100 000 funtów.
autor: Aleksander Goliat, Zdjęcia: Land Rover