AUTOR: Wojtek Palczewski „Palczak”, ZDJĘCIA: autor, Bowler
Propozycja wyjazdu do Szkocji na testy rajdówki przyszła dość niespodziewanie. Nie zastanawiałem się długo, bo możliwość sprawdzenia w terenie rajdowego Defendera nie nadarza się często. Oto rajdowy Defender Bowler.
Tym bardziej, że za budową tego auta stoi brytyjska firma Bowler – założona w 1985 roku. Bowler przez wszystkie lata swojej działalności zdobył reputację jakości i trwałości swoich projektów.
O samochodzie przeczytacie też w Magazynie OFF-ROAD.PL nr 7-8 2023 (251)!
Rajdowy Defender – Land Rover od Bowler’a.
Bowler brał udział w międzynarodowych wydarzenia rajdowych, ta- kich Rajd Dakar, British Hill Climb i Francuskiej Baja ze swoimi modelami Tomcat, Wildcat i Nemesis. Wszystkie te auta były oparte na dziedzictwie Range Rovera oraz klasycznego Defendera 90 i 110. Od samego początku Bowler związany był z Land Roverem, był partnerem tej marki w 2012 i doprowadził do powstania popularnej Serii rajdów Defender Challenge by Bowler w 2014 – 2016. W 2019 Firma została przejęta przez Jaguar Land Rover Group oddział SVO (Special Vehicle Operations). Seria Defender Rally jest pierwszym wspólnym projektem. Jak widać z powyższej historii Bowlera, firma od lat zajmuje się motosportem , tak więc konwersja Defendera do wersji rajdowej została przygotowana profesjonalnie.
T-2
Trzeba podkreślić , że na potrzeby Serii Defender Rally auto zbudowano w kategorii T-2 czyli aut seryjnych i oparto na krótkim modelu 90. Kategoria ta ściśle określa możliwy zakres przeróbek samochodu – ogólnie, poza elementami bezpieczeństwa jak klatka , siedzenia, wyposażenie rajdowe oraz zmiana zawieszenia(amortyzatory), cały układ napędowy musi pozostać seryjny. Co w takim razie napędza Defendera w wersji rajdowej?W projekcie wykorzystano seryj-ny 2,0-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy Ingenium o mocy 300 KM. Automatyczna skrzynia biegów i skrzynka rozdzielcza także są seryjne.
Co ciekawe w rajdówce nie ma możliwości ręcznego sterowania centralnym mechanizmem różnicowym – nad blokadą lub jej brakiem decyduje elektronika w zależności od sytuacji. Przy kierownicy zastosowano łopatkę redukcji biegów. Pozostałe elektroniczne systemy są dezaktywowane. W aucie zamontowano pełną klatką bezpieczeństwa zgodną z wytycznymi FIA, pod maską,nad silnikiem, dodano wzmocnienie mocowań amortyzatorów. Przednie i tylne ramy pomocnicze zostały zmodyfikowane i otrzymały dodatkowe usztywnienie dla lepszej wydajności. Fabryczne niezależne zawieszenie uzupełniono o amortyzatory firmy FOX podnosząc auto o 25 mm .
Auto stoi na 18-calowych kołach z ogumieniem BFGoodrich. Wewnątrz, oraz pod maską zamontowano system gaśniczy sterowany zestawem włączników na zewnątrz i w kokpicie. Jest też dodatkowe oświetlenie i zdublowane komputery Terra Trip dla pilota (sygnał gps), są systemy sterowania pojazdem – wszystko zostało w pełni zintegrowane z istniejącą architekturą elektryczną. Zainstalowano kubełkowe fotele rajdowe Cobra z 6-punktowymi szelkami, kierownica została zmieniona z fabrycznej na rajdową. Wisienką na torcie jest fabryczna klimatyzacja, która odpowiada też za sprawne odparowywanie przedniej szyby. Doda-no trzy wysokowydajne spryskiwacze. Poza przednią szybą, pozostałe zamieniono na wykonane z poliwęglanu PC. Przedni zderzak zmodyfikowano dając możliwość lepszej wentylacji silnika. Układ wydechowy zmieniono, z poprzecznego tłumika na mniejszy zamontowany wzdłużnie, maksymalnie wysoko pod podłogą bagażnika. W testowych egzemplarzach, z racji startu aut w Seria Defender Rally,zastosowano tylko 1 koło zapasowe. W ramach wyposażenia w bagażniku znajdziemy hydrauliczny rajdowy lewarek, akumulatorowy klucz do kół i taśmę holowniczą.
Pod spodem
Bardzo ciekawie wygląda spód auta. Jest całkowicie osłonięty 6 mm duralowymi płytami. Całość wygląda bardzo solidnie i wprawdzie widać było na nich ślady uderzeń to nigdzie nie były mocno zagięte.
Jazda
Po zapoznaniu z rajdówką przyszedł czas na testy. Sesja rozpoczęła się briefingiem i jazdą zapoznawczą z torem. W każdym aucie siedział profesjonalny kierowca, z którym można było omówić szczegóły dotyczące prowadzenia auta i specyfiki trasy testowej. I wreszcie przyszedł czas na hot laps! Jazda odbywała się po trawiastym torze (łące) z podjazdami i zjazdami oraz szutrową końcówką trasy. Jej specyfiką były solidne kamienie i dość dziurawe podłoże dające realną możliwość oceny zawieszenia. Trzeba pamiętać,że krótkie wersje są na ogół dość „nerwowe” w prowadzeniu. Jednak, w mojej ocenie, Bowler dobrał bardzo dobrze zawieszenie. Auto prowadziło się pewnie, na hopach nie dobijało i nie odbijało się. Na moje pytanie czy Defender Bowler przewiduje zrobienie rajdówki na dłuższym rozstawie osi (110) odpowiedz padła, że trwają w tej chwili wewnętrzne dyskusje nad zrobieniem dłuższej wersji, która prawdopodobnie byłaby lepsza do długodystansowych tras.
Land Rover Defender Bowler – Wrażenia
Kilka subiektywnych wrażeń z jazdy. Odciążone auto rozpędza się bardzo sprawnie w czym pomaga stały napęd 4×4 Układ kierowniczy mógł-by być „twardszy”, dla mnie jest za bardzo wspomagany, ale to jest specyfika seryjnego rozwiązania, które daje komfort w „cywilnym” użytkowaniu. Podobnie jest ze skrzynią biegów – w rajdowych warunkach mogłaby szybciej reagować na naciśnięcie pedału gazu, czuć pewną zwłokę w działaniu układu, nawet w trybie sportowym – trzeba się do tego przyzwyczaić. Hamulce bardzo wydajne, skutecznie reagują mimo jazdy po błocie. Nad całością testu, czuwał profesjonalny serwis Bowlera z 4 polowymi stanowiskami serwisowymi. Całość projektu przedstawia się profesjonalnie. Widać dbałość o szczegóły i wysoką kulturę techniczną wykonania. Każdy element jest „dopieszczony” nie dopatrzyłem się rozwiązań „na skróty”.
Poza samym projektem auta rajdowego, Bowler podkreśla, że w ramach zakupu pakietu zapewnia nie tylko samochód, ale też szkolenie z techniki prowadzenia auta rajdowego, znajomości mechaniki,czytania roadbooków i nawigacji. Nie mając wiedzy rajdowej, a je-dynie chęci i i budżet, Land Rover Defender Bowler zapewnia całkowite szkolenie, starty w cyklu Serii Defender Rally oraz serwis rajdówki. Podobno „gentlemani nie rozmawiają o pieniądzach”, więc nie będę odwoływał się do konkretnych kwot, które na ogół są negocjowalne i uzależnione od szczegółów i potrzeb. Zdradzę tylko, że kwoty zaczynają się od ponad 100 000 £ (plus VAT) za pakiet dla Defendera 2023 Rally Series.