Wielki sukces ORLEN Team w Rajdzie Tunezji, drugiej tegorocznej eliminacji Mistrzostw Świata FIM. Wszyscy motocykliści stanęli na podium: Kuba Przygoński zajął drugą, a Jacek Czachor trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej. Marek Dąbrowski zdecydowanie wygrał klasę Open.
Ostatniego dnia motocykliści mieli do pokonania dwie pętle wokół miejscowości Touzeur o łącznej długości 126 kilometrów. Wszyscy startowali równolegle, analogicznie jak podczas zawodów motocrossowych.
W najtrudniejszej sytuacji był dziś Jacek Czachor, który bronił trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej rajdu. Kapitan ORLEN Team musiał kontrolować tempo Jordiego Viladomsa, który był zdeterminowany na odrobienie straty. Hiszpan etap wygrał, Polak jednak pojechał dobrym tempem, był piąty na etapie i obronił pozycję.
Startowaliśmy z jednej linii. Viladoms oraz Rodrigues od razu przycisnęli mocno gaz i się zerwali. Kuba pojechał z nimi, a ja postanowiłem zostać lekko w tyle by mieć czysty przejazd. Pierwsze okrążenie pojechałem trochę gorzej, później przestroiłem zawieszenie. Znałem lepiej trasę i pojechałem szybciej. Kontrolowałem przewagę Viladomsa i mam trzecią pozycję. W tak dobrym wyniku jest zdecydowana zasługa Marka. Cały czas się dopingowaliśmy i do samego końca podkręcaliśmy swoje tempo – komentował Jacek Czachor.
Dla Kuby Przygońskiego i Marka Dąbrowskiego ostatni etap nie mógł przynieść już diametralnych zmian. Obaj zawodnicy musieli w zasadzie dojechać do mety by zachować miejsca, na których uplasowali się dzień wcześniej. Kuba pojechał jednak rewelacyjnie. Jego strata do lidera na dzisiejszych pętlach wyniosła łącznie zaledwie minutę i pięć sekundy, co zaowocowało trzecią etapową pozycją i drugim miejscem w generalce. To jak dotąd najwyższe miejsce jakie młody motocyklista ORLEN Team zajął w rundzie Mistrzostw Świata.
Start był nietypowy jak na cross-country. Wszyscy się wdzieliśmy nawzajem i byliśmy w bezpośredniej konfrontacji. Byłem w grupie z Viladomsem i Rodriguesem. Nie mogłem już dzisiaj za bardzo nic zyskać. Pojechałem jednak bardzo dobrze, motocykl sprawował się rewelacyjne. Po raz pierwszy zająłem drugie miejsce w eliminacji Mistrzostw Świata z czego bardzo się cieszę. Był to ciężki i długi rajd, ale cały ORLEN Team jest na podium i to jest najważniejsze – opowiadał Kuba Przygoński.
Marek Dąbrowski na etapie był szósty. W rajdzie natomiast zdominował klasą Open – motocykli powyżej 450 cc, gdzie zajął pierwsze miejsce. Marek również prowadzi w tej klasie w łącznej punktacji Mistrzostw Świata.
Musiałem dzisiaj po prostu dojechać do mety by wygrać swoją klasę. Przewagę stworzyłem na wcześniejszych etapach. Udało się! Mam kolejne punkty w klasie Open. Najważniejsze jednak, że na pudle było tyle VERVY – jest to święto całego zespołu – opowiadał Marek Dąbrowski.
Następna eliminacja Mistrzostw Świata FIM odbędzie się na Sardynii, rajd rozpoczyna się 27 maja.
Wyniki etap VI Rajd Tunezji
1. Viladoms 1:43’27
2. Rodrigues +1’04
3. Przygoński +1’05
4. Lucchese +3’54
5. Czachor +3’56
6. Dąbrowski +7’22
Wyniki klasyfikacja generalna Rajdu Tunezji
1. Rodrigues 14:23’16
2. Przygoński +9’36
3. Czachor +54’04
4. Viladoms +56’23
5. Dąbrowski +1:07’02