Nowe auta 4×4 za 100 tysięcy
Wydawać by się mogło, że dysponując sześciocyfrową kwotą, można swobodnie przebierać wśród ofert aut z napędem na obie osie. Wynik poszukiwań pokazuje wprawdzie, że lista marek jest bardzo różnorodna, ale wcale nie aż tak długa.
Zestawienie wybranych ofert pokazuje, że szczęśliwy posiadacz wolnych 100 tysięcy może przebierać wśród propozycji różnych producentów, ale nie powinien nastawiać się na pojazdy mające prestiżowy znaczek, a gdy nawet suma ta wystarczy na zakup auta premium, będzie to najmniejszy i najuboższy model z szeregu danej marki. Z kolei mniej prestiżowe firmy za tę cenę potrafią zaoferować większe pojazdy w najwyższych specyfikacjach i z mocnymi silnikami. Na tym tle bardzo rozsądnie prezentują się propozycje z Dalekiego Wschodu, oferujące „najwięcej samochodu” za tę kwotę. Trzeba jednak pamiętać, że rynkowe przeboje modnych crossoverów budują statystyki sprzedaży głównie za sprawą przednionapędowych modeli – i dotyczy to większości marek. Dla nabywców dodatkowy wydatek (około 10 tysięcy złotych), by móc korzystać z zalet napędu 4×4, jest zbyteczny. Ważniejsza jest podwyższona, „terenowa” sylwetka i wysoka pozycja za kierownicą, a ewentualne pieniężne nadwyżki przeznaczane są na wyposażenie używane częściej niż 4×4. Dlatego właśnie wśród aut mających jedynie przedni napęd rozgrywa się główna rywalizacja. Zresztą, wielu producentów odpuściło sobie już dodatkowe koszty związane z przygotowaniem wersji 4×4 – i trend ten może się dodatkowo pogłębiać.
Fiat 500X CROSS
Fiat 500X CROSS
Wydatek nieco ponad 100 tysięcy (i to w promocji) na niezbyt dużego Fiata może wydawać się ekstrawagancją, ale w przypadku crossovera 500X Cross możemy przynajmniej liczyć na bogatą wersję Plus. Będzie ona wyposażona w dwulitrowy silnik Diesla o mocy 140 KM, współpracujący z 9-stopniowym automatem. Odmiana Offroad Look charakteryzuje się nie tylko owym „lookiem”, współgrającym ze stylem retro i nawiązującym do mniejszej pięćsetki, ale także opracowanym wspólnie z Jeepem systemem napędu obu osi.
Jeep Renegade Active Drive
Fiat 500X CROSS
100 tysięcy pozwala nabyć pierwszego, nowego Jeepa z dwulitrowym silnikiem MultiJet o mocy 120 KM, z ręczną skrzynią biegów i napędem Active Drive. W porównaniu do najtańszego Renegada oznacza to dopłatę około 30 tysięcy, ale zyskuje się nieco mocniejszy silnik i – co najważniejsze – dzielny w terenie napęd 4×4. Pole do dalszych wydatków nie jest zamknięte – można przeznaczyć nawet 36 tysięcy, by mieć najdroższego Renegada, ale suma ta i tak nie wystarczy na najtańszego Compassa z napędem 4×4.
Mazda CX-3 I-ACTIV AWD
Mazda CX-3 I-ACTIV AWD
Najmniejsza Mazda CX-3 jest naszpikowana technologiami z dopiskiem Sky w nazwie. Najtańsze odmiany są oczywiście przednionapędowe i dostępne poniżej 70 tysięcy, ale już od 85 400 zł można cieszyć się napędem I-ACTIV AWD. Prawie 102-tysięczny budżet daje swobodę wyboru pomiędzy silnikami: benzynowym dwulitrowcem SKY-G 150 KM wraz z automatem i półtoralitrowym dieslem SKY-D 105 KM z manualem – obie wersje w najwyższej specyfikacji SkyPassion.
Nissan Juke Xtronic 4WD
Nissan Juke Xtronic 4WD
Nawet mniej niż 100 tysięcy wystarczy, by cieszyć się zaletami napędu 4WD w Nissanie. Będzie to jednak miejski crossover Juke. Jego bazowe ceny zaczynają się od niecałych 56 tysięcy, więc nasz budżet wystarczy na zakup mocno wypasionej wersji Tekna, która dysponuje niebagatelną, jak na tak małe autko, mocą 190 KM i automatyczną przekładnią Xtronic. Mocny zespół napędowy zapewnia więcej niż godziwe osiągi: prędkość maksymalną 200 km/h i przyspieszenie od 0-100 km/h w czasie 8,1 s.
Opel Mokka 4×4
Opel Mokka X 4×4
Mokka wyróżnia się na tle lajfstajlowej konkurencji wersją z napędem 4×4. Jej bazowe ceny zaczynają się poniżej wyznaczonego pułapu, a trafiając na promocję, można kupić najdroższą i najbogatszą wersję Elite za niecałe 100 tysięcy. W tym zakresie cenowym można nawet wybierać pomiędzy silnikami: benzynowym 1,4 l o mocy 152 KM i wysokoprężnym 1,6 l o mocy 136 KM. A co będzie z nowymi modelami Opla z napędem 4×4 po przejęciu przez PSA? Tego jeszcze nie wiadomo.
Renault Kadjar ALL MODE 4×4-i
Renault Kadjar ALL MODE 4×4-i
Chętni na Renault z napędem 4×4 muszą przekroczyć wyznaczony budżet o prawie 5 tysięcy, by nabyć Kadjara. Będzie on w specyfikacji Zen – z wysokoprężnym silnikiem 1.6 dCi o mocy 130 KM i manualną, 6-biegową sprzekładnią. Pewnie tylko dlatego, że Kadjar jest bliźniakiem Nissana Qashqai ma napęd 4WD, bo mniejszy Captur jest wyłącznie przednionapędowy. Debiutujący właśnie Koleos z napędem 4WD wymaga już wydania co najmniej 136 tysięcy.
SsangYong Korando, Tivoli, XLV – 4WD
SsangYong Korando, Tivoli, XLV – 4WD
Przeglądając ofertę SsangYonga, należy koniecznie zwrócić uwagę na promocje. Dzięki nim w zakładanym budżecie można swobodnie przebierać pomiędzy modelami Korando, Tivoli i XLV – oczywiście w różnych specyfikacjach, z 6-biegowym manualem albo automatem, ale zawsze z napędem 4WD. Paleta silników obejmuje jednostki napędzane olejem napędowym i benzyną, w tym z instalacją LPG. Wybór silników komplikuje jednak fakt, że diesel 1,6 l o mocy115 KM jest słabszy od dwulitrowej benzyny (149 KM).
Subaru XV
Subaru XV
Subaru XV z silnikiem o pojemności 1,6 l można nabyć za niecałe 84 tysiące, ale 100 tysięcy wcale nie wyznacza górnego pułapu cenowego dla tego modelu, który może przekroczyć cenę najtańszego Forestera. W zadanym budżecie oferowana jest wersja z benzynowym silnikiem 2.0 o mocy 150 KM. W zależności od zasobności portfela można wybierać pomiędzy tańszą specyfikacją Comfort z ręczną skrzynią biegów a droższą Active, która daje wybór pomiędzy manualem a bezstopniowym automatem.
Suzuki Vitara S Allgrip
Suzuki Vitara
Szeroka oferta czteronapędowych modeli Suzuki zaczyna się od wariantów wycenionych na ponad 60 tysięcy, a kończy się na tych przekraczających setkę o prawie 7 tysięcy (topowy SX4 S-CROSS w specyfikacji Elegance). W okolicach stu tysięcy można nabyć Vitarą S Allgrip z manualną skrzynią biegów lub z automatem. Obie napędza ten sam benzynowy silnik 1.4 BoosterJet o mocy 140 KM. Za dopłatę 10 tysięcy względem wersji przednionapędowej system 4×4 Allgrip pozwala kierowcy wybrać jeden z 4 trybów pracy.
Toyota RAV4 4×4
Toyota RAV4 4×4
W przypadku Toyoty zakładany budżet może być przyjęty warunkowo, a owym warunkiem będzie trafienie na promocję. Tylko wtedy RAV4 4×4 Sprint z benzynowym silnikiem Valvematic 2,0 l o mocy 152 KM i manualną 6-biegową skrzynią kosztuje mniej niż 102 tysiące, co oznacza 11 tysięcy mniej niż w standardowym cenniku. Co ciekawe, za tyle samo można mieć w promocji przednionapędowy wariant RAV4 z dieslem. Mniejsza C-HR z napędem 4×4 jest już droższa, bo trzeba na nią przeznaczyć ponad 109 tysięcy.
Na koniec
Powyższe propozycje zostały przedstawione w kolejności alfabetycznej. Jakakolwiek inna klasyfikacja była trudna do ustalenia – poszczególne pojazdy są bowiem bardzo zróżnicowane i pochodzą z odmiennych segmentów. Jak można się domyślić, dla większości producentów wymóg posiadania napędu 4×4 jest okazją do sporej dopłaty względem bazowych, przednionapędowych wersji. Jest to oczywiście uzasadnione koniecznością instalacji dodatkowych, drogich mechanizmów, których nie da się zastąpić elektroniką. Klient decydujący się na ten spory wydatek zazwyczaj nie skąpi również w przypadku innych dodatków. Wersje 4×4 są więc zazwyczaj skojarzone z najdroższymi kompletacjami wyposażenia. W przypadku mniej prestiżowych modeli takie zabiegi potrafią wywindować podstawową cenę prawie dwukrotnie.
autor: Michał Pierewicz, zdjęcia: producenci
