Dzisiaj wieczorem poznaliśmy oficjalne wyniki II Rundy COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL. Zawodnicy w napięciu oczekiwali również na wyniki podsumowujące obie rundy. Dla niektórych przegrana teraz mogła oznaczać już brak szans na podium w klasyfikacji generalnej. Dodatkowo wytyczone trasy nie oszczędzały załóg, które walczyły do samego końca z błotem, wodą czy usterkami swoich pojazdów.
Tradycyjnie rajd rozpoczął emocjonujący Prolog. Dodatkową atrakcją był przejazd jako pierwszego, znanego w świecie żużlowym zawodnika – Zenona Plecha. Główną bolączką Prologu były ciężkie warunki pogodowe, na zmianę słońce i deszcz , które dawały się we znaki wszystkim. Na trasie zawodnicy mogli pościgać się zarówno na prostych odcinkach, jak i wzbudzać zachwyt kibiców, wyskakując wysoko nad przygotowane podjazdy. Po tym etapie wyniki wyglądały następująco: w klasie Extreme najlepszy czas odnotowała załoga Szczygielski/Mielnicki (109) : 1:52,78, jednak kolejne dwa miejsca różniły się od siebie niespełna sekundą. W klasie Adventure zawodnicy również szli łeb w łeb, ale najlepsza okazała się załoga Zygarlicki/Helowicz z numerem 223, ustanawiając czas 2:06,83.
Dużym wyzwaniem okazał się Odcinek Nocny, który ze względu na wcześniejsze opady był bardzo trudny. Niejednokrotnie auta były zanurzone przynajmniej do połowy, a dla pilota brodzenie i pokazywanie trasy kierowcy, były nie lada wyzwaniem. Na tym odcinku wielu załogom nie udało się uzyskać kompletu pieczątek, w związku z tym kary w postaci dodatkowych minut, spowodowały w wielu przypadkach spadek na dużo niższe pozycje. Zmieszczenie się w limicie 4 godzin również nie należało do najłatwiejszych wyczynów. Ostatecznie po Odcinku Nocnym, w klasie Extreme na pierwszym miejscu wylądowała załoga Łukaszewski/Duhanik (101) z wynikiem 3:31. Zeszłorocznym zwycięzcom podczas pierwszej rundy nie poszczęściło się, dlatego też wygrana w tym i kolejnym etapie jest dla nich bardzo istotna. Natomiast klasa Adventure należała do zespołu Bukowski/Batkowski (207) , którzy ustanowili wynik: 3:54.
Zmęczenie oraz awarie podczas Odcinka Nocnego spowodowały, że do etapu dziennego przystąpiło już mniej załóg (38). Dzień okazał się dużo trudniejszy technicznie. Nie brakowało trawersów i przepraw wodnych, a w wielu przypadkach wyciągarka okazała się być niezbędna. Zdarzyły się również awarie, które uniemożliwiły niektórym załogą dalszą rywalizację. W klasie Extreme najlepsza okazała się załoga Łukaszewski/Duhanik (101) z czasem.5:13. Drugie miejsce należało do ekipy Kufel/Burzyński (105):11:55, a zaraz za nimi Bruski/Dargacz (144):15:59. W klasie Adventure pierwsze miejsce przypadło załodze Bukowski/Batkowski (207):11:04 , drugie ekipie Szamszon/Krysa (216): 11:30, natomiast trzecie Stokłosie/Trzebny (210):15:55 .
Oczekiwanie na oficjalne wyniki było bardzo emocjonujące, zwłaszcza na te podsumowujące obie rundy.
W II Rundzie najlepsi w klasie Extreme okazali się typowaniu już po Odcinku Nocnym Łukaszewski/Duhanik (101), zaraz za nimi Kufel/Burzyński (105), a na miejscu trzecim Kiersztyn/Markiewicz (107). W klasie Adventure również nie było większego zaskoczenia. Na podium stanęła załoga, która od samego początku świetnie radziła sobie w tej rundzie: Bukowski/Batkowski (207), po nich Szamszon/Krysa (216) oraz Stokłosa/Trzebny (210).
Poniżej wyniki klasyfikacji generalnej uwzględniającej rundę północną i południową.
Klasa Adventure:
1. Szamszon/Krysa
2. Bukowski/Batkowski
3. Majcher/Stolarski
Klasa Extreme:
1. Kufel/Samosiuk/Burzyński
2. Łukaszewski/Duhanik
3. Jabłoński/Ździebłowski
Po godz: 20 w Gospodzie pod Żubrem w Salinie odbyło się uroczyste rozdanie nagród, na którym obecni byli również dziennikarze. Zwycięskim załogom Dyrektor Rajdu – Grzegorz Surowiec wręczył puchary, dyplomy oraz nagrody, które ufundował sponsor tytularny firma COVAL oraz m.in. firma Dragon Winch i Hella.. Po czym zawodnicy udali się na uroczysty bankiet.