OFF-ROAD PL MAGAZYN 4x4 | CHALLENGE&INDEPENDENCE
Search
Logo OFF-ROAD.PL magazyn 4x4

MANiak w terenie. MAN KAT MIL GT

To auto potrafi wszystko. Jeździ w terenie jak mało który, wygląda unikalnie, wyciągnie każdego z opresji. Ponadto kryje sekret. Jaki? Gdzie? Odpowiedź na drugie pytanie brzmi – na tylnej „pace”. Odpowiedź na pierwsze pytanie – w dalszej części materiału.

MAN KAT MIL GT to konstrukcja, która posłużyła jako baza do budowy prezentowanego w materiale –żółtego „potwora”. Auto swego czasu dzielnie służyło wrogim nam wówczas wojskom Bundeswery. Po zakończeniu wojny, ciężarówka przeszła na drugą stronę Odry, przez co stała się naszym sojusznikiem. Póki co, w założeniu, jej przeznaczeniem jest służba czysto cywilna, ale może kiedyś… kto wie. Obecnie „autko” jest w fazie testów i dzielnie uczestniczy w procesie dodatkowego uzbrajania. Ciężarówka w swej pierwotnej wersji najprawdopodobniej służyła jako środek transportu dla wyrzutni rakiet. Z czasem auto pozbawiono jego groźnego wizerunku… choć to nie do końca prawda – nawet w cywilu skutecznie zwraca na siebie uwagę.

Budzi respekt

MAN KAT to maszyna praktycznie niezakopywalna. Bardzo duży prześwit i stały napęd na wszystkie sześć kół robią swoje. Wymiary ciężarówki robią wrażenie – wysokość sięgająca prawie trzech metrów nie należy do najmniejszych. Aby dostać się do środka kabiny, trzeba się trochę nagimnastykować. Siedząc już w środku można się poczuć niczym w wieży kontroli lotów – widoczność do przodu jest doskonała. Przechodząc w stronę tylnej części ciężarówki uwagę zwracają duże koła, na których umieszczono opony w rozmiarze 14.00 x 20. Aby się dostać „na pakę” należy skorzystać z rozkładanej, metalowej drabinki. Po wdrapaniu się na górę – tuż przed wejściem do zamkniętej kabiny – znajduje się koło zapasowe. W tym miejscu znalazło się również miejsce na mini-windę. Wnętrze tajemniczego pomieszczenia może zaskoczyć. Powierzchnia ścian i siedzisk w większości została obita czerwoną, stylową skórą. W środku jest sporo miejsca, a wygodnie spocząć można dzięki – również czerwonym – wygodnym ławom. W dalszych planach związanych z ex moto-żołnierzem przewiduje się montaż w tym właśnie pomieszczeniu, wysokiej klasy telewizora. Wspomniane siedziska są uchylane, dzięki czemu mogą posłużyć jako schowek na – chociażby – chipsy. Zatem nie tylko z zewnątrz jest to auto tak bardzo reprezentacyjne. W środku również. Warto wspomnieć jeszcze o jednym dodatku, jakim są pięknie brzmiące, niklowane trąby, znajdujące się na przedniej kabinie.

W teren

Możliwości terenowego, ciężarowego MANA wydają się nieograniczone. Wysokoprężny silnik być może nie bije rekordów generowanej mocy (320 KM), ale jego skuteczność jest wysoka, głównie dzięki wysokiemu parametrowi maksymalnego momentu obrotowego – 984 Nm przy 1 800 obr./min. Motor ten, to ośmiocylindrowa konstrukcja o pojemności niemalże 13 litrów. Warto wspomnieć o średnim spalaniu, które wynosi około 40 l/100 km. Taki wynik MAN zawdzięcza głównie swojej masie. Ale współczynnik oporu powietrza też nie jest obojętny. Prawdopodobnie jego wartość jest porównywalna do tej, którą osiąga średnich rozmiarów domek jednorodzinny. Bardzo mocna wyciągarka umożliwia uratowanie z opresji praktycznie każde auto. Widząc MAN KATA w akcji można stwierdzić, że doskonale poradziłby on sobie nawet z wyciągnięciem równego sobie masą pojazdu. Co ciekawe – silnik jest chłodzony powietrzem. Jednostka została stworzona do pracy w ciężkich, militarnych warunkach, stąd o jej trwałość właściciel nie musi się specjalnie martwić. Żółte monstrum zostało wyposażone w stały napęd na wszystkie osie. Z silnikiem współpracuje 6-biegowa, ręczna przekładnia z przetwornikiem momentu. Takie rozwiązanie powoduje, iż po wrzuceniu pierwszego przełożenia i puszczeniu sprzęgła, pojazd nie rusza. Dopiero dodanie gazu skutkuje wprowadzeniem pojazdu w trakcję. Auto może maksymalnie  rozpędzić się do 90 km/h – a to wystarczy. Takie parametry nie zapewniają sportowych osiągów, ale nikt tego nie wymaga po MAN KACIE. Zatem nasz bohater zawsze będzie dostojnie kroczyć po bezdrożach, dzięki czemu każdy bez problemu zdąży nacieszyć się jego widokiem.

Dokumentacja

Ciekawostką jest fabryczna instrukcja obsługi. Została ona wydana dopiero w 1988 roku. Wcześniej leżała w sekcji tajnych/poufnych dokumentów wojskowych. Jest to nie byle jaka dokumentacja – objętościowo zajmuje aż 340 stron formatu A4, zawierających informacje mówiące głównie o tym, jak należy jeździć tym pojazdem. Instrukcje obsługi współczesnych aut może i są grubsze, ale opisują głównie sposób obsługi np. – systemu audio czy też nawigacji. W tym wypadku jest inaczej. Tutaj całe 20 stron potrafi przedstawiać nam procedurę zdejmowania koła zapasowego z wieszaka. Ponadto w dokumencie można znaleźć również informacje, jakie płyny eksploatacyjne należy stosować według norm NATO. Podsumowując – ciekawie i nietypowo.

Bez komplikacji

W założeniu pojazd miał być niezawodny. I taki rzeczywiście jest. Ciężarówka w swoim wyposażeniu nie posiada praktycznie żadnej elektroniki. Najbardziej skomplikowanym tego typu elementem jest przekaźnik świateł. Czy znajdziemy tu jakieś dodatki zwiększające komfort użytkowania? Może być ciężko, ale nie ma co narzekać – w końcu nie każdy ma w swoim samochodzie stylowe, wygodne, obite skórą – „party-pomieszczenie”. Nad utrzymaniem odpowiednio wysokiej temperatury czuwa ogrzewanie niezależne. Za chłodzenie odpowiedzialny jest jedynie właz umieszczony w dachu przedniej kabiny. MAN KAT 6×6 jest zjawiskiem – to fakt. Tę nieprzeciętną maszynę będzie można zobaczyć „na żywo” podczas tegorocznej edycji COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL. Zapraszamy!

 

MAN KAT MIL GT 2320/047-12 6×6 7 t – dane techniczno-eksploatacyjne
SILNIK
KHD Deutz Germany BF 8 L413 F, chłodzony powietrzem, czterosuwowy silnik wysokoprężny z wtryskiem bezpośrednim, podwójnie doładowany, chłodzenie powietrza doładowującego, 8 cylindrów w układzie V-90, pojemność silnika – 12 800 cm3, moc maksymalna – 320 KM (235 kW) przy 2 650 obr./min, maksymalny moment obrotowy – 984 Nm przy 1 800 obr./min
SKRZYNIA BIEGÓW
6-biegowa, manualna z przetwornikiem momentu, ZF Germany,model S6-90 WSK 400
SKRZYNIA ROZDZIELCZA
stały napęd 6×6, centralna blokada mechanizmu różnicowego, dwie blokady tylnych mechanizmów różnicowych
ZAWIESZENIE
sprężyny śrubowe, trzy sztywne mosty, zwolnice planetarne w piastach
UKŁAD HAMULCOWY
bębnowy, hydrauliczny, ze wspomaganiem pneumatycznym
UKŁAD KIEROWNICZY
wspomagany
KOŁA
opony Stomil w rozmiarze – 14.00 x 20
WYMIARY I OBJĘTOŚCI
długość x szerokość x wysokość – 8 100 x 2 500 x 2 900 mm
MASY
masa własna – około 16 t, dopuszczalna masa całkowita – 18 800 kg, maksymalna ładowność – 7 000 kg
OSIĄGI
prędkość maksymalna – 90 km/h, zdolność pokonywania wzniesień – do 50%, pokonywanie przeszkód – do 500 mm, średnie spalanie – około 40 l/100 km
INNE
instalacja elektryczna – 24 V, wyciągarka mechaniczna, działająca w obu kierunkach, niezależne ogrzewanie

 

...a może to też Cię zainteresuje: